Według dr. Sławomira Dudka, byłego dyrektora Departamentu Polityki Makroekonomicznej w Ministerstwie Finansów, rząd nadużywa stwierdzenia, że jakiś wydatek uda się sfinansować "dzięki uszczelnieniu VAT". Powód? Pieniędzy tych, w porównaniu z potrzebami jest dużo za mało.
Ekonomista przypomina, że premier Mateusz Morawiecki chwalił się, że uszczelnienie VAT miało umożliwić m.in. sfinansowanie tarcz finansowych.
Luka VAT. Koniec z wielkim uszczelnianiem
- Gdyby podliczyć wszystkie wydatki, jakie miały być owocami uszczelnienia, to mamy do czynienia z cudem na miarę biblijnego rozmnożenia chleba i ryb nad Jeziorem Galilejskim - zauważa ekspert.
VAT-em się nie załata
Jak policzył dr Dudek, jedna złotówka z uszczelniania VAT musiałaby sfinansować kilka złotówek programów rządowych.
Przypomina, że efekty uszczelnienia VAT widać w bilansie danin publicznych. Mówi on m.in. to, czy więcej podatków zwiększono, czy więcej obniżono. Przy czym bez znaczenia jest to, jak nazywa się jakiś podatek: daniną czy opłatą.
- Taki bilans co roku w ustawie budżetowej przedstawia Minister Finansów w ramach obliczania limitu wydatków wynikających ze Stabilizującej Reguły Wydatkowej (SRW) – tłumaczy ekonomista.
W regule wydatkowej wykazywane są tzw. dochody/działania dyskrecjonalne. Polega to na tym, że jeżeli rząd zwiększa trwale jakąś daninę publiczną, zwiększa bazę podatkową, redukuje lukę podatkową czy wprowadza nową daninę, to może powiększyć limit wydatkowy o te kwoty.
Z drugiej strony, jeżeli obniża jakąś daninę, wprowadza ulgę, to musi pomniejszyć limit wydatkowy.
Na bazie reguły wydatkowej można więc zrobić bilans zwiększenia i zmniejszenia danin publicznych i sprawdzić słowa premiera.
8 mld zł - koszty nowych danin
I tak w 2021 r. rząd w ustawie budżetowej zapisał w regule wydatkowej kilka działań po stronie dochodowej:
• opłata mocowa: +6,2 mld zł
• opłata "cukrowa" + "małpki" : +3,4 mld zł
• CIT (struktury hybrydowe, schematy transgraniczne w podatku): +1,3 mld zł
• podatek od sprzedaży detalicznej: +1,2 mld zł
• CIT i PIT (podatek u źródła): +0,8 mld zł
• CIT - podatek estoński: -5,6 mld zł
• CIT – spółki komandytowe: +1,7 mld zł
• CIT – próg dla stawki 9 proc.: -0,4 mld zł
• PIT – próg dla ryczałtu: -1 mld zł
• PIT – ulga abolicyjna: +0,2 mld zł
Oznacza to, że w 2021 r. netto firmy i gospodarstwa domowe zapłacą o 8 mld zł więcej różnych danin.
A co z uszczelnieniem VAT-u?
Według dr. Dudka, który prześledził ustawy budżetowe z lat 2016-2020, prognozowano tam stały wzrost z danin publicznych. Wpływy do budżetu w 2020 r. z tego tytułu miały być aż o 50 mld zł większe niż te z 2015 r.
Tymczasem, w znowelizowanej ustawie budżetowej za 2020 r. wycofano wpływy na kwotę prawie 24 mld zł. W tym prawie 11 mld zł skutków uszczelniania VAT.
Wcześniejsze plany rządu okazały się zbyt optymistyczne. Nastąpił kryzys.
Mniejszy wzrost dochodów z danin publicznych (ledwie 32,7 mld zł — wobec wcześniejszej kwoty 50 mld zł), to również mniejszy efekt z uszczelnienia VAT.
Kwota 22 mld zł, która ma wpłynąć, stanowi zaledwie połowę kosztów programu 500+.