Podatek ma zapewnić "fiskalną sprawiedliwość" - powiedział francuski minister finansów Bruno Le Maire, cytowany przez Bloomberga.
Wprowadzenie nowej daniny będzie dyskutowane podczas środowego posiedzenia rzadu. Jeśli pomysł zostanie przyjęty, nowy podatek ma zacząć obowiązywać od początku przyszłego roku. Według szacunków ma on przynieść budżetowi około 500 mln euro, czyli równowartość ponad 2 miliardów złotych.
Podatek mają zapłacić giganci, którzy w ramach swojej globalnej działalności wyciągają ponad 750 mln euro dochodu, a we Francji mają co najmniej 25 mln euro obrotów. Takich firm ma być według szacunków około 30.
Nie po raz pierwszy Francja walczy ze światowymi gigantami, którzy mają nad Sekwaną swoje biura, a płacą śmiesznie niskie podatki.Na początku lutego firma Apple zgodziłą się zapłacić 500 mln euro zaległych podatków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl