W piątek wieczorem Sejm uchwalił nowelizację ustaw podatkowych, które wdrażają rozwiązania zapisane w Polskim Ładzie. Podnoszą one kwotę wolną od podatku do 30 tys. zł i próg podatkowy z nieco ponad 85 tys. zł do 120 tys. zł. Zmienią się też zasady obliczania składki zdrowotnej.
Za przyjęciem zapisów Polskiego Ładu głosowało 235 posłów, 217 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu.
Polski Ład. Kowalczyk: firmy mają sporo czasu
- Polski Ład to znaczące obniżenie podatków dla ponad 90 procent obywateli Polski, więc spodziewałem się, że wszyscy to poprą. Chyba tylko czysta gra polityczna nie pozwoliła im na to - ocenił po sejmowych głosowaniach przewodniczący sejmowej komisji finansów Henryk Kowalczyk (PiS).
Przeciw byli wszyscy obecni posłowie Koalicji Obywatelskiej (123). Podobnie było w Lewicy, choć jeden poseł obecny na sali sejmowej się wyłamał. Takich wyjątków nie było w Koalicji Polskiej, Konfederacji i Polska2050, które były jednoznacznie na "nie".
Henryk Kowalczyk pytany, jak odnosi się do zarzutów, że od 1 stycznia 2022 roku może być problem, bo firmy nie są przygotowane na zmiany w tak szybkim tempie, odparł: "Ustawa jest uchwalona, poprawek pewnie będzie niewiele, więc już się mogą przygotowywać".
Zjednoczona Prawica spieszy się
Ustawa teraz trafi do Senatu. Zgodnie z planem rządu, ma wejść w życie od początku 2022 roku, co oznacza, że musi zostać uchwalona i ogłoszona przed końcem listopada.
- Tak naprawdę zmian nie jest aż tak dużo: przesunięcie kwoty wolnej od podatku, składka zdrowotna również była, więc zmienia się tylko parametry w różnych miejscach, więc nie jest to tak straszne jak niektórzy myślą - podkreśla Kowalczyk.
Poseł PiS spodziewa się, że Senat wykorzysta cały dostępny czas i przytrzyma ustawę. Przyznaje, że "dlatego tempo prac w Sejmie było duże".
Zadowolenia z wyniku głosowania nie kryje inny poseł PiS Marek Suski. - Znaleźliśmy większość w Sejmie. Niektórzy twierdzili, że jej nie ma, ale jak widać jest - ocenił. Jak dodał, jego ugrupowanie było spokojne o większość.
Polski Ład przegłosowany
Nie tylko podatkowe przepisy z Polskiego Ładu uzyskały w piątek wieczorem poparcie większości. Coraz bliżej wejścia w życie są ustawy dotyczące rodzinnego kapitału opiekuńczego i mieszkania bez wkładu własnego.
Co ciekawe, akurat w tych dwóch kwestiach opozycja była znacznie łaskawsza i w dużej mierze poparła rządowe projekty. Dodatkowemu 500+ przeciwnych było tylko 6 posłów. Z kolei 50 głosów na "nie" otrzymała ustawa wspierająca zakup mieszkania.
Zgodnie z ustawą kapitał opiekuńczy będzie przysługiwał rodzinom z dziećmi w maksymalnej wysokości 12 tys. zł na drugie i każde kolejne dziecko w wieku od 12. do 36. miesiąca życia. Świadczenie będzie wypłacane w miesięcznych częściach - po 500 zł przez 2 lata lub 1000 zł miesięcznie przez rok. Wsparcie będzie niezależne od dochodów rodziny, a środki nie będą opodatkowane.
Nowe przepisy przewidują też, że państwo za pośrednictwem BGK będzie gwarantować do 20 proc. kwoty kredytu, jednak nie więcej niż 100 tys. zł. BGK będzie również jednorazowo spłacał część gwarantowanego kredytu mieszkaniowego w związku z urodzeniem się dziecka.