Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Podejrzany o sabotaż chiński statek opuszcza duńską cieśninę. Prokurator niewpuszczony na pokład

52
Podziel się:

Podejrzany o sabotaż na Bałtyku chiński statek Yi Peng 3, który od miesiąca oczekiwał na wodach międzynarodowych w duńskiej cieśninie Kattegat, wyruszył w sobotę w dalszą drogę do portu docelowego w Egipcie.

Podejrzany o sabotaż chiński statek opuszcza duńską cieśninę. Prokurator niewpuszczony na pokład
Podejrzany o sabotaż chiński statek opuszcza duńską cieśninę. Prokurator niewpuszczony na pokład (East News, MIKKEL BERG PEDERSEN)

Informację o odpłynięciu statku, pilnowanego do tej pory przez duńską marynarkę wojenną, potwierdziły telewizji DR siły zbrojne tego kraju.

Na pokład Yi Peng 3 w czwartek weszli przedstawiciele władz Chin oraz towarzyszący im obserwatorzy ze Szwecji, Danii, Finlandii, Niemiec oraz Litwy. Uczestniczący w czynnościach na statku szef szwedzkiej Komisji ds. Wypadków Jonas Baeckstrand oświadczył, że "udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Błyskawicznie dorobił się fortuny. Zdradza, czego żałuje

Nie pozwolili wejść prokuratorowi

Strona chińska nie zgodziła się jednak na obecność prowadzącego śledztwo w sprawie możliwego sabotażu szwedzkiego prokuratora. Fakt ten w rozmowie z agencją TT ministra spraw zagranicznych Szwecji Maria Malmer Stenergard nazwała "znamiennym".

Prokuratura w Sztokholmie od listopada prowadzi śledztwo w sprawie możliwego sabotażu w związku z przerwaniem w połowie listopada na Morzu Bałtyckim dwóch kabli telekomunikacyjnych łączących Litwę ze Szwecją. Postępowania wszczęły również władze Niemiec, Finlandii oraz Litwy. O uszkodzenie kabli podejrzany jest Yi Peng 3, który płynął z jednego z rosyjskich portów.

Media publikowały zdjęcia statku, na których jedna z wciągniętych kotwic jest uszkodzona. Mogło to być powodem zaczepienia o kable. Premier Szwecji Ulf Kristersson pod koniec listopada poinformował, że rząd wystąpił z oficjalną prośbą do władz Chin o współpracę w tej sprawie, a ponadto domagał się m.in. wpłynięcia statku na szwedzkie wody terytorialne, do czego jednak nie doszło.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(52)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
taka prawda
miesiąc temu
Świat jest zbyt miękki i uległy w stosunku do tego kraju .
NIK
miesiąc temu
anglosasi - angole i kałboje pozwolili ruskim aby po II WŚ utworzyli swój przyczółek na Bałtyku w Obwodzie Królewieckim. Gdyby zbombardowali atomówkami ruskich zamiast Japonię nie mieli byśmy teraz z nimi problemów. Rosja to było by małe państewko. Cały ten obecny chaos na świecie to wyłączna wina kałbojskich żydów., zarówno z rosją jaki i z arabami, a i Chińczycy po nauczce jaką dostali od anglosasów ( powalili kilkutysięczną chińską cywilizację na kolana) - nie odpuszczą im tego co widać po ciągłym wzroście tego państwa z dążeniem do dominacji - dużo można pisać ale co z tego - jedynie że musi być nowy podział który dokona się tylko po kolejnej wojnie światowej - ale czy to przetrwamy ?, jeżeli tak to po co - do kolejnej wojny ?
Po radca
miesiąc temu
To to jak to ? Do telelewizji weszli a na statek drzwii nie znalezli ? To co za banda ?
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Miki
miesiąc temu
Czyli robią co chcą,kto im zabroni!Taka to jest moc w Europie-tylko stać i się przyglądać potrafią!
aaa
miesiąc temu
za chiny nie powinni go z bałtyku wypuszczać
123
miesiąc temu
A dlaczego GO nie zatopili?????BYLBY SPOKOJ !!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (52)
Pablozz z.
4 tyg. temu
Na koniec tej dyskusji warto zauważyć że Szwedzi cały czas mówią o wojnie hybrydowej ze strony ruskich ale kiedy praktycznie łapią sprawcę na gorącym uczynku to dalej strach przed konsekwencjami i pozwalają im uciec to pytam się kto i jakimi środkami przeciął te kable mało dowodów?
Pablozz z.
4 tyg. temu
Unia pada!! Dowody na sabotaż aż nadto widocznie i pozwolioli im od płynąć to kpina z nas wszystkich i przyzwolenie na kolejne dywersje morskie a co powinno być zrobione? 1. Dzień po zakotwiczeniu desant na ten statek zatrzymanie pod bronią wszystkich obecnych a pokładzie 2.weryfikacja dziennika pokładowe go kto kiedy polecił zrzucenie kotwicy i zmiany kursów 3.ustalenie na czym polegało uszkodzenie kotwicy 4.Jeżeli dowody byłyby przekonywujące zwrócenie się z nimi do sądu szwedzkiego o legalizację statku jako dowodu na sabotaż 5. Jeszcze wcześniej ustalenie narodowości osób na pokładzie i ich roli w tym rejsie w tym czy byli tam Rosjanie Możliwe jest ze dowody w sprawie zostały zniszczone a ruskie tzn GRU ewakuowali swoich ludzi z pokładu pod osłona noc ONI UDERZA JESZCZE RAZ BO WIEDZĄ ŻE MAJĄ DO CZYNIENIA Z KRAJAMI NIEDECYZYJNYMI dotarło?
Michal M
4 tyg. temu
Statek był pilotowany przez rosyjskiego członka załogi. . . . Co więcej, Chiny nie mają nic do zyskania na uszkodzeniu kabli bałtyckich i nie ma powodu, aby Chiny robiły to celowo.
Gość
4 tyg. temu
Zawsze jacyś nieznani sprawcy mogą przerwać im światłowody w Polsce na większość Europy. Zobaczymy co zrobią jak im aliexpress i inne platformy przestaną przesyłać informacje do Europy. Oczywiście wznowienie tej łączności dopiero po zakończeniu śledztwa, bo dowodów ruszać się nie powinno.
Kitajec
4 tyg. temu
Jak widać bałtyk to morze Chińskie.
...
Następna strona