Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

"Podłożyłem bombę" - dwa słowa, za które można stracić wolność i duże pieniądze. Sąd nie uwierzy, że to głupi żart

10
Podziel się:

Rzucone przy odprawie bagażowej niby żartem "w plecaku mam bombę" skończy się najpierw obezwładnieniem, później wkroczą służby, na koniec nierozgarnięty dowcipniś musi się liczyć z odpowiedzialnością karną. Każde zawiadomienie o bombie jest traktowane bardzo poważnie.

Warszawa.  Fałszywy alarm bombowy w okolicach Pałacu Prezydenckiego w 2016 r.
Warszawa. Fałszywy alarm bombowy w okolicach Pałacu Prezydenckiego w 2016 r. (East News, ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER)

Za fałszywe zgłoszenie o podłożeniu bomby grozi nawet do ośmiu lat więzienia, do tego niedoszły bomber może zostać obciążony kosztami akcji służb, a tu kwoty mogą iść już w bardzo grube tysiące. Służby zapewniają, że nie będzie litości dla żartownisiów, którzy chcieli sparaliżować majowe egzaminy maturalne.

- Od stycznia 2016 r. warszawscy śledczy prowadzili 250 postępowań w sprawie fałszywych alarmów. W ich efekcie do sądów trafiły zaledwie 44 akty oskarżenia. Coraz częściej wyroki są bezwzględne, a to oznacza, że podsądni idą do kryminału i płacą wysokie grzywny – donosi "Rzeczpospolita".

Jeśli ktoś uważa, że wysłanie maila lub szepnięcie obsłudze lotniska z informacją o bombie to tylko niegroźny żart, jest w ogromnym błędzie: kodeks karny przewiduje za to karę pozbawienia wolności do lat 8 oraz obowiązek zwrotu kosztów akcji służb i dochodów, które utraciła firma lub instytucja, która musiała wstrzymać prace w związku z podejrzeniem podłożenia rachunku.

Przekonał się o tym mężczyzna, który po pijanemu poinformował o umieszczeniu bomby na lotnisku w Modlinie. Miała wybuchnąć w wielkanocny wieczór 2 lata temu. Służby ewakuowały ok. 800 osób. Prokurator domagał się dla Karola J. kary roku i ośmiu miesięcy bezwzględnego więzienia oraz 80 tys. zł nawiązki dla spółki Ryanair, która z powodu alarmu musiała przekierować cztery swoje samoloty na Okęcie, i 50 tys. zł na rzecz lotniska w Modlinie. Oskarżyciel wniósł także o podanie wyroku do publicznej wiadomości.

Obejrzyj: Niższe podatki dla wybranych nierealne? Gowin: będziemy rozstrzygać przy budżecie

Sąd przychylił się do żądań prokuratora. Głupi żart kosztował sprawcę 110 tys. zł i dwa i pół roku w zamknięciu.

Wyrok zostanie podany do publicznej wiadomości. Jego treść jest dostępna na stronach internetowych lotniska i przewoźnika.

W maju 2019 r. w wielu szkołach w całej Polsce ogłoszono alarmy bombowe, w rezultacie czego w kilku placówkach egzamin rozpoczął się ze sporym opóźnieniem. Centralne Biuro Śledcze Policji informowało o podejmowanych przez osobę lub osoby działaniach, których celem było sparaliżowanie przebiegu egzaminów maturalnych. Służby zapowiadają, że dotarcie do nadawców wiadomości jest tylko kwestią czasu. Muszą się liczyć z bardzo poważnymi konsekwencjami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

bezpieczeństwo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
Polak
5 lata temu
Każdy taki głupek musi płacić rachunek za sprawdzenie terenu przez służby, które w tym czasie zaniedbują inne miejsca. Po kilku takich rachunkach inni się nauczą, że to kosztuje. Wtedy nawet Broniarz zgubi telefon.
pytek.
5 lata temu
Jeśli na 250 postępowań tylko 44 zakończyły się sukcesem to jaka będzie wykrywalność tych ostatnich w szkołach ?
Azazel Lodoló...
5 lata temu
Kurcze, kiedyś, w czasach bardziej normalnych przyszedłem do znajomych i stwierdziłem, że przyniosłem dwie bomby. I to była całkowita prawda - przyniosłem dwie, jedna bomba nugatowa, druga - bomba malinowa i do tego to były oficjalne nazwy tych lodów. Teraz by mnie za to wsadzili...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
Max
5 lata temu
Smutne, że nadeszły takie czasy, że wsadzaja do paki za takie teksty, a nikt z tych w Europie którzy są naprawdę winni tej bombowej histerii nie odpowiada. Nie jestem stary a pamiętam czasy gdy odprawa zajmowała chwilę, gdy do samolotu mogłem wnieść niemal wszystko i powiedzieć mogłem każdy bombowa dowcip.
Haq
5 lata temu
A jaka jest procedura w przypadku wypowiedzianych słów: mam dwa granaty?
baba
5 lata temu
Wszędzie bezprawie,a więc służby udają, że czuwają. Jak ktoś anonimowo zawiadamia, że podłożył bombę i trzeba ewakuować setki ludzi, to jest to rzeczywiście przestępstwo. Ale jeśli ktoś przy odprawie bagażu pokazuje swój plecak i mówi, że ma tam bombę, to wystarczy tam wsadzić rękę i już wiadomo, że nie ma bomby. A jeśli za to się dostaje 8 lat i 100 tysięcy opłat, to znaczy że budżet dyszy resztkami, a aparat sprawiedliwości dyszy resztkami moralnymi.
pytek.
5 lata temu
Jeśli na 250 postępowań tylko 44 zakończyły się sukcesem to jaka będzie wykrywalność tych ostatnich w szkołach ?
Bombardier
5 lata temu
ale z bombonierkom mozna smialo do samolotu wchodzic, nie ma obowiazku powiadomiania przy kontroli o jej posiadaniu w plecaku ?