W piątek na konferencji prasowej w Ząbkach premier Mateusz Morawiecki w odpowiedzi na pytania dziennikarzy w ostrych słowach odniósł się do polityki swoich poprzedników, komentując podwyżki cen gazu i energii w Polsce i Europie.
- Polska przestrzegała, mówiła o szkodliwości projektu Nord Steam 2 - przypomniał premier. - Nikt nas nie słuchał. Dziś widzimy, jak zakręcony przez Rosję kurek i budowa NS 2 przy współudziale wielu krajów zachodnich w tym Niemiec, wpłynęła na ceny gazu. Donald Tusk nie zrobił nic, by powstrzymać budowę gazociągu północnego - dodał.
Umowa górnicza podtrzymana
- Tak jak w umowie społecznej podpisanej ze związkami zawodowymi zaproponowaliśmy w zgodzie, aby do końca lat 40. odejść od węgla, takie stanowisko zostało podtrzymane w Glasgow - powiedział podczas konferencji szef rządu.
Podczas trwającego Szczytu Klimatycznego ONZ COP26 w Glasgow Polska przystąpiła do porozumienia krajów zobowiązujących się do stopniowego wycofania się z energii węglowej.
W przypadku największych gospodarek (major economies) ma to nastąpić w latach 2030 lub tak szybko jak to będzie możliwe po tej dacie, a w przypadku pozostałych (rest of the world) - w latach 2040 lub tak szybko, jak to będzie możliwe.
Jak wyjaśniało potem ministerstwo klimatu, Polska znalazła się drugiej grupie krajów (rest of the world) deklarujących odejście od węgla w latach 40., a przystąpienie do deklaracji jest potwierdzeniem umowy społecznej ws. transformacji Śląska, gdzie jest mowa o odejściu od węgla kamiennego do 2049 r.
Polska kupi lek na COVID
Premier poinformował także, że Polska zakontraktowała lek na COVID-19.
- Czekamy na zatwierdzenie przez EMA - poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Przypomnijmy, że Wielka Brytania dopuściła w czwartek do użycia opracowaną przez firmę Merck tabletkę (molnupiravir), która leczy COVID-19.
Lek ma pojawić się również w Unii Europejskiej. Premier Mateusz Morawiecki przekazał w piątek, że Polska zakontraktowała już lek. - Czekamy na zatwierdzenie przez EMA - podkreślił.
Lek o nazwie molnupiravir może być podawany osobom powyżej 18. roku życia, u których test potwierdził obecność koronawirusa i które mają co najmniej jeden czynnik ryzyka rozwoju ciężkiego przebiegu choroby. Ma być przyjmowany doustnie dwa razy dziennie przez pięć dni przez osoby, u których przebieg COVID-19 ma łagodną do umiarkowanej postaci, czyli nie wymagają hospitalizacji.