Do komunikatu ministerstwa dotarła Polska Agencja Prasowa. Wynika z niego, że minister rolnictwa przestrzega przed nieuzasadnionymi podwyżkami cen żywności. Grozi też sankcjami karnymi w przypadku nadużyć.
To reakcja na doniesienia o podwyżkach cen niektórych produktów. W komunikacie wymieniono m.in. mięso drobiowe i produkty mleczarskie. Resort podkreślił, że nie dostrzega najmniejszych powodów, które miałyby uzasadniać podwyżki.
"Nieuzasadnione ich podnoszenie jest działaniem na szkodę obywateli i naszego państwa" - cytuje pismo PAP. - "Spekulowanie cenami żywności i wykorzystywanie sytuacji spowodowanej pandemią jest podłe, nieetyczne i zasługuje na potępienie" - oceniają autorzy dokumentu.
We wtorek w tę samą kwestię poruszył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. We współpracy z Inspekcją Handlową sprawdzą ceny żywności i artykułów do higieny w sklepach oraz w internecie.
- Działamy efektywnie aby przeciwdziałać wprowadzaniu konsumentów w błąd i wykorzystaniu ich przez nieuczciwych przedsiębiorców. (...) Dostajemy również skargi na sprzedawanie podstawowych produktów na marżach naruszających zasady współżycia społecznego. Wiele osób próbuje wykorzystać obecną sytuację biznesowo - nie może być jednak mowy o zarabianiu na strachu obywateli - zadeklarował Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Ardanowski: "Nie zabraknie żywności"
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl