Jak poinformował we wtorek prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Przemysław Daca, większość samorządów zamierza podnieść opłaty za wodę i ścieki.
- W sumie do RZGW (Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej w Polsce) wpłynęło dotychczas łącznie 1708 wniosków taryfowych, co stanowi 73 proc. wszystkich wniosków, jakie mają wpłynąć do regulatora w 2021 r. - powiedział Daca.
1602 zawiera podwyżki opłat za wodę i ścieki, co stanowi 93,7 proc. wszystkich wniosków, jakie dotychczas wpłynęły do regulatora.
Zaledwie 3,9 proc. wniosków zawierało utrzymanie obecnych cen. W 39 wnioskach (2,4 proc.) zaproponowano obniżenie dotychczasowych stawek. Taką obniżkę zaplanowano np. w Chełmie.
- W przypadku Chełma mamy do czynienia z bardzo pozytywnym zaangażowaniem władz miasta i prezydenta w proces ustalania taryf, co skutkuje tym, że doszło do racjonalizacji kosztów - powiedział Daca.
Jak twierdzi prezes Wód Polskich, każdy wniosek zawierający propozycję podwyżki będzie rozpatrywany indywidualnie.
- Jeśli ktoś próbuje podnieść ceny o 20, 30, 40 proc., a są tacy, co nawet i o 100 proc. w danej gminie, to wtedy jest coś na pewno nie w porządku w zarządzaniu tym przedsiębiorstwem wodno-kanalizacyjnym - powiedział Daca.