Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Łukasik
Marcin Łukasik
|
aktualizacja

Pokaż swój profil, a być może dostaniesz wizę do USA. "Wcale mnie to nie dziwi"

339
Podziel się:

Władze Stanów Zjednoczonych chcą wiedzieć więcej o osobach, które starają się o dokument wjazdu. Teraz, oprócz podstawowych danych, trzeba będzie podać swoje namiary w mediach społecznościowych. Eksperci mówią wprost: rekruterzy robią tak od dawna.

W ubiegłym roku niecałe 4 proc. Polaków starających się o wizę otrzymało odmowę.
W ubiegłym roku niecałe 4 proc. Polaków starających się o wizę otrzymało odmowę. (East News, Andrzej Hulimka/REPORTER)

Amerykański Departament Stanu docenił wagę danych, jakie można znaleźć na nasz temat w internecie. Uzupełniając wniosek o wizę, trzeba będzie podać dawne adresy mailowe, numery telefonów oraz nazwy kont w mediach społecznościowych.

"Bezpieczeństwo narodowe to nasz priorytet, dlatego każdy potencjalny turysta przyjeżdżający do naszego kraju przechodzi szczegółową kontrolę" – napisał urząd w oświadczeniu.

A dalej: "Cały czas szukamy mechanizmu, który pozwoli jak najlepiej kontrolować imigrantów i chronić obywateli USA, ale jednocześnie umożliwić swobodne podróżowanie do Stanów Zjednoczonych".

Zobacz także: Obejrzyj: Statistica: Mobilne cyberataki

Do tej pory około dwóch trzecich wniosków podlegało dodatkowej, pogłębionej weryfikacji. Głównie chodziło o osoby, które podróżowały do regionów szczególnie zagrożonych terroryzmem. Teraz liczba ta wzrośnie do nawet 15 milionów aplikacji rocznie.

Część osób nazywa ten pomysł absurdem. Inni są zaskoczoni, że amerykańska administracja wprowadza monitorowanie profili w mediach społecznościowych dopiero teraz.

- W wielu podaniach o pracę trzeba podać linki do swojego profilu na Linkedinie. Żyjemy w czasach, gdy social media mają niesłychane znaczenie dla kariery. Można by rzec: pokaż mi swój profil na Facebooku, Instagramie czy Linkedinie, a powiem ci, kim jesteś – komentuje Rafał Ferber, właściciel agencji social mediowej Runaways.

I wyjaśnia: - Co robimy, gdy poznamy nową osobę i myślimy o zaproszeniu jej lub jego na randkę? Sprawdzamy w mediach społecznościowych. Nowy kandydat do pracy - wpisujemy imię i nazwisko w Google i sprawdzamy daną osobę. Ostatnio coraz więcej firm wykorzystuje do screeningu kandydatów Facebooka, YouTube'a i Instagrama.

Jednym z narzędzi, po które sięgają rekruterzy, jest stalkscan.com. Dzięki niemu można zobaczyć, o ile pozwalają na to ustawienia prywatności, jakie zdjęcia komentował dany użytkownik, na jakie wydarzenia się wybierał lub jakie treści polubił.

- To, co pokazujemy w social mediach, ma wpływ na nasze życie. Na to, czy dostaniemy daną pracę. Na to, czy dostaniemy kredyt lub ubezpieczenie na życie, bo instytucje finansowe też robią screening kandydatów na klientów, a teraz także, czy wjedziemy do danego kraju, czy nie – zaznaczca Ferber.

Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher zapowiedziała, że jeszcze w tym lub przyszłym roku wizy dla Polaków zostaną zniesione. Dużo zależy od nas samych. Jeśli liczba odrzuconych wniosków wizowych spadnie poniżej 3 procent, to zostanie uruchomiona procedura przyłączenia Polski do Visa Waiver Program. W ubiegłym roku niecałe 4 proc. starających się o wizę otrzymało odmowę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(339)
WYRÓŻNIONE
Juzek
5 lata temu
Jak mam dla wizy zakładać profil na FB to podziękuję. Byłem 6x służbowo i prywatnie ale jakoś Ameryka pani ambasador nie powaliła mnie na kolana. Są lepsze kierunki i miejsca by wydać kasę
tikitiki
5 lata temu
Czyli jak nie mam konta na wieśbuku to nie dostanę wizy. Chłopcy od pasania krów jednam mają coś z głową.
LOLEK
5 lata temu
Totalna paranoja. Jadąc na wycieczkę, będę musiał pokazać cała moją korespondencję na dekadę albo dwie wstecz. I po co było obalać komunizm? (przyjmowali na skinienie)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (339)
myślałby kto
5 lata temu
że to raj jakiś
Tot
5 lata temu
A Duda jeździ, na stojąco podpisuje coś tam, a wiz jak nie było tak nie ma, będzie jak z wrakiem tupolewa, "jak dojdziemy do władzy, wrak znajdzie się w Polsce ", minęło kilka lat i wszystko to pic na wodę żeby utrzymywać antka i jego kumpli, tak będzie z wizami , wydoją Polskę na walkę z ìranem a wizy to taka kiełbasa wyborczą dyżurna wg potrzeb
sprawiedliwy
5 lata temu
kuzwa mowia o zniesieniu wiz a oni jeszcze zaostrzaja kryteria pieprzyc takiego sojusznika mosbacher go home !
zdziwienie
5 lata temu
polak ma na amerykanow za durzo hakow i ot dlatego
j.p.
5 lata temu
A jeśli nie mam "profili" na tych bzdurnych zabawkach? Nigdy nie miałem i nie używam tego!!! Telefon od 20 lat ten sam, poczta bez zmian i co dalej? Na szczęście nie mam zamiaru jechać do tego bandyckiego kowbojskiego kraju!!!
...
Następna strona