Jan Szewczak złożył rezygnację z funkcji członka zarządu Orlenu z upływem 5 lutego 2024 roku - podała spółka w komunikacie, opublikowanym w poniedziałek po godz. 19. Szewczak był wiceprezesem, członkiem zarządu ds. finansowych.
Kolejna dymisja w Orlenie
Kilka godzin wcześniej Orlen zorganizował konferencję w odpowiedzi na publikację Najwyższej Izby Kontroli, oceniającej krytycznie przeprowadzenie fuzji Orlenu z Lotosem. Na briefingu wystąpił Jan Szewczak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wbrew ocenie NIK Szewczak stwierdził, że koncern nie tylko nie stracił na transakcji sprzedaży aktywów Lotosu spółce Saudi Aramco, ale wręcz zarobił na niej 9 mld zł. Wiceprezes Orlenu przekonywał, że spółka ma dokumenty potwierdzające te wyliczenia.
Gdyby do tej fuzji nie doszło, gdyby nie udało nam się wynegocjować kontraktu z Saudi Aramco na dostawy ropy, połowa Polaków musiałaby zostawić swoje samochody w garażu, a polowa firm by padła. Udało nam się to wszystko zgrać - powiedział Szewczak.
Kim jest Jan Szewczak
Szewczak wiceprezesem Orlenu został w 2020 r. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji na Uniwersytecie Warszawskim (1977). W latach 1977–1999 był pracownikiem naukowym Zakładu Finansów i Prawa Finansowego WPiA UW. Ukończył studia doktoranckie, ale pracy doktorskiej nie obronił.
Na UW poznał Hannę Gronkiewicz-Waltz. Razem zakładali uczelnianą "Solidarność", a później los ich skojarzył w Narodowym Banku Polskim. Doradzał m.in. klubowi poselskiemu Konfederacji Polski Niepodległej, Polskiemu Stronnictwu Ludowemu czy Ruchowi Odbudowy Polski, ale także podmiotom, takim jak Ursus czy Telewizja Polska. W 2009 został głównym ekonomistą Kasy Krajowej SKOK. W 2016 r. na rynek trafiła jego książka "Banksterzy. Kulisy globalnej zmowy".
W 1993 r. bez powodzenia kandydował z ramienia KPN do Senatu. 22 lata później dostał się do Sejmu z listy PiS.
W ubiegły czwartek rada nadzorcza Orlenu odwołała ze stanowiska prezesa Daniela Obajtka z upływem 5 lutego 2024 r.