Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Pokolenie Z walczy o czterodniowy tydzień pracy. "Będą żyć gorzej niż ich rodzice"

76
Podziel się:

Niedawno minęło 50 lat od ustanowienia wolnych sobót w Polsce. Dziś jednak pracownicy chcą iść krok dalej i mieć również wolne piątki. Walczą o tym przede wszystkim przedstawiciele pokolenia Z. – Widzą, że co by zrobili, ile godzin siedzieli w pracy, to będą żyć gorzej niż ich rodzice – mówi publicystka.

Pokolenie Z walczy o czterodniowy tydzień pracy. "Będą żyć gorzej niż ich rodzice"
Pokolenie Z walczy o czterodniowy tydzień pracy (zdj. ilustracyjne) (Getty Images, Hinterhaus Productions 2016)

Pierwsza wolna sobota przypadła na 21 lipca 1973 r. Jednak PRL dawkowała wolne szóste dni tygodnia. Pierwsza sobota miała uświetnić Święto Odrodzenia Polski 22 lipca. I trzeba ją było odpracować – przypomniała publicystka "Polityki" Joanna Solska.

Pokolenie Z walczy o wolne piątki

Dziś jednak jesteśmy już w innym miejscu historii. O powrocie do pracujących sobót nikt dziś nie myśli. Rozmowy toczą się raczej w kierunku kolejnego dnia wolnego – piątku. Zmianę dostrzegają też politycy. Donald Tusk obiecał, że do wyborów przedstawi pilotaż czterodniowego tygodnia pracy.

W TOK FM publicystka tygodnika odpowiedziała na pytanie, czy kapitalistyczna rzeczywistość może być budowana w cztery dni tygodnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Całe pokolenie Polaków spakuje się i wyjedzie. Nic ich w Polsce nie trzyma". Ekspert ostrzega
Myślę, że nie tylko może, ale musi. Młodzi ludzie, którzy widzą, że żeby nie wiem, co zrobili, ile godzin siedzieli w pracy, to będą żyć gorzej niż ich rodzice. A z marzeniem o mieszkaniu być może trzeba będzie się pożegnać – odpowiedziała Joanna Solska.

Dalej wskazała, że młodym zależy też na przeciwdziałaniu kryzysowi klimatycznemu. A temu ma sprzyjać zmniejszający się "pęd do konsumpcji", który na dłuższą metę szkodzi planecie.

Pokolenie Z dostrzega też, że nie ma znaczenia liczba godzin spędzonych w pracy. Liczy się jej wydajność. Polacy przecież należą do narodów, które pracują najdłużej. Oprócz nas dłużej pracują Grecy. A jak się porównamy z tymi krajami, które są bogatsze od nas i mają o wiele większą wydajność to zobaczymy, że to nie jest kwestia czasu pracy a organizacji i technologii. I my musimy iść w tę stronę – zauważyła publicystka w rozmowie na antenie TOK FM.

Czterodniowy tydzień pracy

W Polsce niektóre firmy już próbują czterodniowego tygodnia pracy, o czym pisaliśmy w money.pl. Przedsiębiorstwa decydują się na razie m.in. na skrócenie godzin pracy w piątek, niektórzy zmieniają standardowe godziny pracy.

Natomiast za granicą trwają już poważne testy skróconego czasu pracy. Przykład? Wielka Brytania wprowadziła w czerwcu 2022 r. pilotażowy projekt czterodniowego tygodnia pracy. Dotyczyło to 70 firm oraz łącznie 3,3 tys. pracowników. Pilotaż trwał sześć miesięcy i był zorganizowany przez 4 Day Week Global we współpracy z think tankiem Autonomy oraz naukowcami. Próba opierała się na modelu 100:80:100 – 100 proc. wynagrodzenia przez 80 proc. czasu pracy w zamian za zobowiązanie się do utrzymania 100 proc. wydajności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(76)
WYRÓŻNIONE
Polak
rok temu
To pokolenie nie jest przeciwne pracy,ale przeciwko harowaniu po 12 godzin na dobę, często bez należnego wynagrodzenia za minimalną krajową,bez prespektyw na samodzielne mieszkanie i godną emeryturę. Logiczne.Mam 50 lat i ich popieram.
Anais
rok temu
Młodzi myśla logicznie.stop harówce.nie po to się żyje.trzeba pracować by żyć a nie żyć by pracować.mam 49 lat i ich popieram.brawo młodzi
Zoolw
rok temu
Bardzo mądre podejście. Trzeba powoli uczyć społeczeństwo polskie, że żyje się tylko raz. Praca jest ważna, nie najważniejsza. Umiejętność pracy, organizacja, technologia, są o wiele bardziej cenne niż czas na nią poświęcony. Trzeba zerwać z tą komunistyczną spuścizną etosu robola.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (76)
incel lublin
6 miesięcy temu
Żeby nie było nudno, kawałek selera kroimy na krótkie i cienkie słupki. Bo jak by nie patrzeć, selera właśnie tak jest najłatwiej pokroić :) Ząbki czosnku kroimy na cienkie plasterki. Obrane ziemniaczki kroimy na kostkę o boku około 1 cm. Wybieramy gatunek sałatkowy, by się nie rozpadły podczas gotowania. W końcu czas na szpinak. Duuużo szpinaku, to to super warzywo! Liście kroimy wpierw na paski, następnie w poprzek na mniejsze kawałki. Nie siekamy, by apetycznie w zupie się prezentowały :) Sporego pomidora kroimy na drobną kostkę. W garnku rozgrzewamy olej. Możesz też użyć masła lub oliwy. Ja najczęsciej wybieram olej z pestek wingron, który praktycznie nie ma zapachu i smaku. Wrzucamy wszystkie warzywa (ale bez szpinaku), wsypujemy płaską łyżeczkę soli, mieszamy i smażymy na średnim ogniu przez około 3 minuty, aż warzywa nieco zmiękną. Wlewamy bulion. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez 5 minut. Dodajemy pokrojone ziemniaki, ponownie mieszamy i gotujemy 7-8 minut, aż ziemniaki zmiękną. Teraz wrzucamy pokrojone liście szpinaku. Mieszamy i trzymamy na ogniu kilka chwil, aż liście zwiędną i zmienią kolor na intensywnie zielony. Dodajemy czubatą łyżkę gotowego sosu pesto. Mieszamy, wlewamy śmietankę. Do zupy dodajemy pokrojonego pomidora, doprawiamy świeżo zmielonym czarnym pieprzem, mieszamy i zdejmujemy z ognia.
Poeta35
6 miesięcy temu
Białą, parzoną kiełbasę zaś na niezbyt cienkie półplasterki. Cebulę kroimy na jak najmniejszą kostkę, ząbki czosnku na cienkie plasterki. Na patelni rozgrzewamy olej. Wrzucamy cebulę z czosnkiem, lekko solimy, mieszamy i smażymy na średnim ogniu przez minutę. Dodajemy szynkę z kiełbasą, znowu mieszamy i smażymy 2-3 minuty, aż kiełbasa zacznie się rumienić na brzegach. Ziemniaki kroimy na kostkę o boku około 1 cm. Do garnka dodajemy podsmażone składniki oraz ziemniaki. Wlewamy bulion, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 7-8 minut, aż ziemniaki zmiękną. Dodajemy czubatą łyżkę startego chrzanu, czubatą łyżeczkę suszonego majeranku. Mieszamy i gotujemy 2 minuty. Do kwaśnej śmietany dodajemy słodką śmietankę oraz sporą szczyptę soli. Po wymieszaniu dodajemy kilka łyżek gorącej zupy i ponownie mieszamy. Zahartowane śmietany wlewamy do zupy, mieszamy i na średnim ogniu doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy natkę pietruszki, ostatni raz mieszamy i zupę zestawiamy z ognia.
Berdebul
6 miesięcy temu
Gotuj na parze przez 3 minuty (możesz też kalafiora ugotować w osolonej wodzie). Wyjmij z naczynia, odstaw na bok. Obraną cebulą pokrój na drobną kosteczkę. Na patelni rozgrzej olej, dodaj cebulę i smaż na średnim ogniu 2-3 minuty, cały czas mieszając. Gdy cebula stanie się szklista (ale nie zrumieniona!) dodaj ryż. Całość mieszając smaż, aż wszystkie ziarenka pokryją się tłuszczem. Wlej wino, wymieszaj, gotuj pół minuty (możesz nie dodawać wina i od razu ryż zalać bulionem) Dodaj pierwszą szklankę bulionu i dalej gotuj na średnim ogniu cały czas mieszając, aż do wchłonięcia płynu. Wlewaj porcjami pozostały bulion - za każdym razem po wchłonięciu poprzedniej porcji. Kontynuuj gotowanie i dolewanie bulionu, aż ryż będzie "al dente. Dodaj kalafiora, wymieszaj, trzymaj na średnim ogniu przez 2 minuty, cały czas delikatnie mieszając. Zestaw z ognia, dodaj łyżkę masła oraz parmezan, dopraw świeżo zmielonym pieprzem (i ewentualnie solą, jeśli bulion nie był słony) wymieszaj, odstaw na kilkach chwil, by smaki się wymieszały. Pomidora pokrój na ćwiarki, usuń sok i nasiona, następnie pokrój na drobną kostkę.
wacław
6 miesięcy temu
Nieobraną cukinię zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Przełóż do miski, lekko posól, wymieszaj. Odstaw na 10 minut, następnie dokładnie odciśnij sok. Ząbki czosnku przeciśnij przez praskę (możesz je też bardzo drobno posiekać nożem). Obraną cebulę pokrój na drobną kosteczkę. Na małej patelni rozgrzej 1 łyżkę oleju, dodaj cebulę, lekko posól, smaż na średnim ogniu przez 2 minuty, aż cebula się zeszkli. Zestaw z ognia. Do miski włóż mielone mięso, dodaj odciśniętą cukinię, tartą bułkę, czosnek, podsmażoną cebulę, natkę. Dopraw solą i pieprzem. Wyrób rękoma na jednolitą masę. Rękoma zwilżonymi wodą formuj małe, płaskie kotlety.
on z porsche
6 miesięcy temu
Średniej wielkości marchewkę kroimy na cienkie półplasterki. Cebulę zaś siekamy na drobną kosteczkę. Chudy boczek kroimy na słupki. Można go również pokroić na kostkę. Kiełbasę zaś kroimy na półplasterki. Ja wybieram chudą kiełbasę drobiową i taką właśnie Tobie polecam. Z koperku usuwamy grube łodygi (nie wyrzucamy ich, użyjemy ich do ugotowania pysznego piure) i drobno go siekamy. Pomidora zaś kroimy na małe kawałki. Jednego małego ziemniaka ścieramy na tarce o najdrobniejszych oczkach. Wszystkie składniki mamy już przygotowane. Na dużej patelni lub w garnku rozgrzewamy olej. Dodajemy posiekaną cebulę, lekko solimy i smażymy przez pół minuty na sporym ogniu, cały czas mieszając. Dodajemy boczek i kiełbasę. Mieszamy i smażymy na średnim ogniu przez około 2 minuty. Ani cebula, ani boczek i kiełbasa nie powinny się nam zrumienić, a tylko zintensyfikować swój smak. Dodajemy marchewkę i tyle kapusty, ile się nam zmieści do naczynia. Wlewamy bulion, mieszamy i gotujemy na dużym ogniu, po kilku chwilach dodajemy pozostałą kapustę, czynność powtarzamy, aż cała kapusta będzie w naczyniu. Jeśli użyjesz dużego garnka, może uda Ci się wrzucić do niego całą kapustę za jednym razem. Potrawę gotujemy na średnim ogniu przez 10-15 minut, często mieszając, aż kapusta będzie prawie miękka. Dodajemy startego ziemniaka, mieszamy i gotujemy przez 2 minuty. Doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem, wsypujemy koperek. Mieszamy i trzymamy na ogniu przez minutę. Dodajemy posiekanej pomidor, mieszamy.
...
Następna strona