Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MAB,KRO
|
aktualizacja

Polacy będą kopcić, czym popadnie? Anna Moskwa wierzy w odpowiedzialność obywateli

216
Podziel się:

Rząd znosi normy jakościowe węgla, by Polacy nie obawiali się okresu jesienno-zimowego. Anna Moskwa podkreślała na konferencji prasowej, że poluzowanie reguł jest potrzebne, gdyż obecnie "jesteśmy w sytuacji wojny". Szefowa MKiŚ jest jednak przekonana, że nasi rodacy nie będą palić w piecach, czym popadnie.

Polacy będą kopcić, czym popadnie? Anna Moskwa wierzy w odpowiedzialność obywateli
Rząd znosi normy jakościowe węgla. Anna Moskwa (z przodu) tłumaczyła na konferencji prasowej powody tej decyzji (PAP, PAP/Leszek Szymański)

Na konferencji prasowej we wtorek 5 lipca przedstawiciele rządu zapowiadali zmiany w przepisach regulujących rynek OZE. Poluzowana ma zostać zasada dotycząca rygoru odległości elektrowni wiatrowych od budynków mieszkalnych.

Polacy będą kopcić czym popadnie?

Jeden z dziennikarzy jednak zapytał Annę Moskwę o to, dlaczego rząd dopuszcza do sprzedaży węgiel najgorszej jakości w sytuacji, gdy samorządy nadal przyjmują uchwały antysmogowe. Nawiązał w ten sposób do ogłoszonego wcześniej czasowego zawieszenia norm jakościowych sprzedawanego węgla.

– Nie jest prawdą, że zniesienie tych norm oznacza możliwość palenia wszystkim, bo zostają jeszcze inne zapisy ogólne, które regulują normy dotyczące spalania – stwierdziła w odpowiedzi minister klimatu i środowiska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Musimy się "zaprzyjaźnić" z inflacją? "Do celu nie dojdziemy szybko"
Przypominam, że jesteśmy w sytuacji wojny. Nie mówimy też o powszechności, mówimy o sytuacjach wyjątkowych, gdzie ktoś ma jeszcze piec niezmieniony i w tej wyjątkowej sytuacji będzie potrzebował węgla – to będzie produkt nadający się do spalania i niegenerujący negatywnych skutków środowiskowych – odpowiedziała Anna Moskwa.

Stwierdziła też, że kłamliwa jest narracja o tym, że rząd Prawa i Sprawiedliwości jest przeciwny walce z zanieczyszczeniem powietrza. Jako dowód przywołała rządowy program "Czyste powietrze". Podkreśliła, że od 2018 r. rząd przeznaczył na niego 8 mld złotych. Na sugestie, że zniesienie norm dla paliw stałych będzie miało wpływ na to, czym ludzie palą w piecach, szefowa resortu odpowiedziała, że wierzy z odpowiedzialność Polaków.

Zakłada pan, że Polacy z automatu powrzucają wszystko do pieców? Myślę, że jesteśmy już zupełnie innej mentalności. Chcemy oddychać czystym powietrzem. W programie ["Czyste powietrze" – przyp. red.] zmniejsza się liczba wniosków o gaz, zwiększa o pompy ciepła. Mamy wojnę, priorytetem jest bezpieczeństwo energetyczne i to, żeby była ciepła woda i ciepłe kaloryfery. I tym się kierowaliśmy, podejmując decyzję – tłumaczyła minister.

Rząd luzuje normy jakościowe dla węgla

Ministerstwo Klimatu i Środowiska w piątek 1 lipca poinformowało, że "jako organ odpowiedzialny za bezpieczeństwo energetyczne", wprowadziło rozporządzenie, które przez okres 60 dni odstępuje od dotychczasowych wymagań jakościowych dla węgla "wprowadzanego do obrotu z przeznaczeniem do użycia w gospodarstwach domowych".

W poniedziałek rzecznik rządu tłumaczył tę decyzję "trudną sytuacją" w całej Europie w zakresie bezpieczeństwa energetycznego. Na ten moment trzeba szukać rozwiązań zapewniających Polakom ogrzewanie domu jesienią i zimą.

W związku z tym, w tej sytuacji, kiedy się wybiera pomiędzy bezpieczeństwem a pewnymi wcześniej obowiązującymi przepisami, to należy je skorygować. I tylko temu to służy: aby przez okres trudny zabezpieczyć elementarne potrzeby Polaków – stwierdził Piotr Müller.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(216)
WYRÓŻNIONE
Wkurzony
2 lata temu
Proszę o zwrot pieca, który musiałem zezłomować!
jjj
2 lata temu
Polacy zarabiają niewiele w porównaniu z obywatelami bogatych krajów Unii Europejskiej takich jak Austria, Belgia, Niemcy, Dania, Luksemburg, Francja, Szwecja, Finlandia czy Holandia. Średnia płaca w biednej obecnie Polsce ma osiągnąć poziom średniej płacy w Unii Europejskiej dopiero za 59 lat. Europa jest kontynentem dwóch prędkości. Takie są skutki zdrady jałtańskiej. Te "eko" programy Unii Europejskiej zarżną Polaków, którzy nie będą wiedzieli jak i za co mają w nadchodzącej zimie ogrzać swoje domy. Obywatele ww. bogatych krajów Unii Europejskiej z tym problemem sobie poradzą.
Tadek
2 lata temu
Naiwność ludzka nie zna granic. Nie ma węgla, to do pieca pójdą śmieci i plastiki. Chyba oczywiste.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (216)
jml13060
2 lata temu
Czy można w Krakowie palić węglem i drewnem? To są LEGALNE paliwa, a zakazy (uchwały rad) są aktami prawnymi najniższej rangi i jako takie powinny ustępować przed aktami prawnymi wyższej rangi - ustawą, rozporządzeniem ministra. Jak zatem jest? Wolno czy nie wolno?
krystek1
2 lata temu
ty maskva a w garbate aniołki wierzysz?bo ja nie i juz mam duzy zapas opon i podkładów kolejowych
Pitulitu
2 lata temu
Wierzy w odpowiedzialność. Nie mogę. Tak jak odpowiedzialność posłanki która w 2 lata 190 razy leciała samolotem - na koszt wyborców rzecz jasna
Wyborca
2 lata temu
Cóż za brednie ta Moskwa opowiada. Jeśli jest w sytuacji wojny to niech sobie jest. Jej sprawa. Ja z nikim nie wojuję. Dlatego proszę mówić w liczbie pojedynczej i nie wciągać w to nas. Propagowanie i nawolywanie do wojny jest karalne.
Emeryt
2 lata temu
Pani anno będę palił w swym kopciuchu czym popadnie no chyba że mnie zamknięcie co jest możliwe w tym reżimie demokratycznym
...
Następna strona