W pierwszych dwóch miesiącach 2023 roku do ZUS wpłynęło 5,1 mln zwolnień lekarskich, z czego najczęstszą przyczyną były choroby układu oddechowego. W porównaniu do analogicznego okresu w 2022 roku, liczba dni absencji chorobowej wzrosła o 8,6 proc., a liczba zaświadczeń lekarskich - o 16,1 proc. Kontrole zwolnień stały się bardziej intensywne, a ich konsekwencje dotykają nie tylko ubezpieczonych, ale i lekarzy - informuje portal prawo.pl.
Intensyfikacja kontroli
W sumie w pierwszym kwartale tego roku przeprowadzono 117,2 tys. kontroli. Efektem było wstrzymanie wypłat zasiłków chorobowych na łączną sumę 6,8 mln zł. - Każda osoba na zwolnieniu musi się liczyć z możliwością kontroli - mówi Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku, w rozmowie z portalem prawo.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZUS weryfikuje prawidłowość orzekania o niezdolności do pracy oraz prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich. Nieprawidłowości mogą skutkować nie tylko wstrzymaniem zasiłków, ale również zawiadomieniem do prokuratury oraz cofnięciem uprawnień lekarzowi do wystawiania zwolnień.
Biorą L4, jadą na wakacje
Przypadki nieprawidłowego wykorzystania zwolnień są różne, od wyjazdów na wycieczki po wykonywanie innej pracy zarobkowej.
- Jeżeli ktoś korzysta ze zwolnienia niezgodnie z jego przeznaczeniem, my wstrzymujemy wypłatę chorobowego - przestrzega Kowalska-Matis.
Jeżeli wzbudzi się podejrzenie, że pracownik nie korzysta ze zwolnienia lekarskiego w sposób zgodny z jego przeznaczeniem – na przykład wyjeżdżając na wakacje zamiast przebywać w domu – pracodawca ma prawo wstrzymać wypłatę świadczenia chorobowego. To nie koniec: pracownik może również utracić prawo do zasiłku opiekuńczego, chorobowego oraz świadczenia rehabilitacyjnego. Dodatkowo, ZUS może wystąpić o zwrot wcześniej wypłaconych świadczeń.
Nieprawidłowe korzystanie ze zwolnienia lekarskiego może zostać również uznane jako poważne naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. W takim przypadku pracodawca ma pełne prawo do natychmiastowego rozwiązania umowy o pracę z pracownikiem.
Jak wygląda kontrola?
Zacznijmy od przypomnienia, że pracodawcy również mają prawo do kontroli. Jednak wyłącznie wtedy, gdy zatrudniają powyżej 20 pracowników, za których opłacają ubezpieczenie zdrowotne. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, pracodawcy często zwracają się z prośbą o dodatkową kontrolę do ZUS.
Proces kontroli przez zakład jest dwuetapowy:
- Kontrola orzekania prowadzona przez lekarza orzecznika ZUS.
- Kontrola wykorzystywania prowadzona przez ZUS albo przez pracodawcę.
Pierwszy to weryfikacja na podstawie informacji od osób trzecich i analiza dokumentacji zwolnienia. Drugi sposób to osobista kontrola przez inspektorów ZUS w różnych lokalizacjach, takich jak:
- miejsce zamieszkania pracownika,
- miejsce czasowego pobytu,
- miejsce pracy,
- inne miejsca wskazane przez osoby trzecie.
Co można, a czego nie można na L4?
Prawa i obowiązki pracownika na zwolnieniu w dużej mierze zależą od tego, czy na zwolnieniu widnieje cyfra "1" czy "2". Cyfra "1" oznacza konieczność pozostania w domu, z wyjątkiem wizyt u lekarza, w szpitalu, na rehabilitacji lub w aptece. W przypadku cyfry "2", pracownik może wykonywać czynności zaspokajające podstawowe potrzeby życiowe, pod warunkiem, że nie zagrażają one jego zdrowiu. Obejmuje to m.in. możliwość wyjścia do sklepu czy na krótki spacer.
Warto zwrócić uwagę na adres
Adres wpisany przez lekarza na zwolnieniu ma znaczenie. Jest to adres, pod którym można odnaleźć chorego podczas kontroli. W przypadku zmiany tego adresu, trzeba o tym fakcie powiadomić ZUS i pracodawcę w ciągu 3 dni.