Mennica Skarbowa, największy w Polsce dealer złota inwestycyjnego i innych metali szlachetnych, wygenerowała w III kwartale 2021 roku 224,6 mln zł, co stanowi wzrost o 66 proc. r/r.
Strach przed inflacją napędza sprzedaż złota
W trzech kwartałach tego roku spółka sprzedała już 2,7 tony złota w porównaniu do 2,1 tony w całym 2020 r. W samym III kwartale 2021 roku spółka sprzedała 920 kg złota w porównaniu do 504 kg w III kw. ub.r.
"Wysoka sprzedaż w trzecim kwartale 2021 r. była efektem kilku czynników. Bez wątpienia za sprzyjającą można uznać sytuację na rynku. Rosnący popyt na złoto wynikający z niskich stóp procentowych, niestabilności obrotu gospodarczego, a przede wszystkim niepokoju przed inflacją, zwiększa zainteresowanie inwestorów lokowaniem kapitału w stabilną inwestycję, jaką są metale szlachetne" - czytamy w komunikacie.
Kolejnym czynnikiem, który wpłynął na wysokie wyniki sprzedaży była poszerzona sieć sprzedaży spółki w porównaniu do ubiegłego roku (otwarto 3 nowe oddziały), większy udział w rynku, ale przede wszystkim wzrastająca popularność złota wśród Polaków jako celu inwestycyjnego.
Wystarczy kilkaset złotych
"Coraz więcej Polaków kupuje złoto mając świadomość, że inwestują w aktywa łatwo zbywalne, a co ważniejsze - utrzymujące wysoki poziom siły nabywczej w perspektywie kilkunastu czy kilkudziesięciu lat. Co ważne, klienci decydując się na zakup naszych towarów, nie muszą także wydawać znacznych środków finansowych, tak jak np. w przypadku kupna nieruchomości. Wystarczy już kilkaset złotych, aby stać się właścicielem produktu inwestycyjnego ze złota. Wzrost popularności złota przekłada się na naszą większą sprzedaż. Oczywiście łatwo zauważyć, że rok 2021 będzie dla nas rekordowy, jeśli chodzi o poziom sprzedaży. Już teraz, po 3 kwartałach, o ponad 120 mln zł pobiliśmy sprzedaż w całym ubiegłym roku.
Zdaniem prezesa Mennicy, "obserwując wysoką inflację oraz niepewność na światowych rynkach, popyt na złoto także w Polsce w okresie średnioterminowym nadal będzie rósł".