W rozmowie z portalem Business Insider Polska prof. Speczik (m.in. były sekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa) przekonuje, że odkryte złoża to jedne z największych pokładów miedzi w Polsce, które znajdują się także w światowej czołówce.
To może być szansa na powstanie drugiego giganta
Dyrektor generalny spółki twierdzi, że jest jednak problem z - jak się wydaje - istotnym odkryciem. Firma robi co może, aby inwestować w odkryte złoża, ale państwo nie wydaje się zainteresowane pomocą. A wręcz utrudnia działanie Miedzi Copper Corp.
"Odkryliśmy złoże, o którym KGHM nie wiedział, a teraz, nawet gdy o nim wie, to nie ma na nie pomysłu. My mamy, ale nie pozwala nam się go zrealizować. A to byłaby ogromna szansa, Polska zostałaby jednym z największych miedziowych potentatów. Możemy ją jednak stracić, bo okazuje się, że państwu zupełnie nie zależy na tym, by wydobywać miedź z Nowej Soli" - przekonuje w rozmowie z Business Insider Polska, prof. Stanisław Speczik, dyrektor generalny spółki Miedzi Copper Corp.
Speczik stwierdza także na łamach biznesowego serwisu, że gdyby realizacja projektu się udała, to w Polsce mógłby powstać drugi KGHM.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potencjał odkrytych złóż
Przypomnijmy, że w ciągu ostatnich lat spółka MCC zainwestowała w kompleksowy program badań ponad 350 mln zł z własnych środków, z czego 250 mln zł przeznaczono na prace w województwie lubuskim.
W ramach programu przebadano ponad 7 130 km2 w trzech województwach i wykonano 31 odwiertów badawczych. Program badawczy Miedzi Copper Corporation należał do największych programów badań geologicznych prowadzonych w Polsce, w ostatnim 40-leciu.
Już cztery lata temu szacowano, że jeden tylko kompleks wydobywczy może zapewnić utworzenie 8,6 tys. miejsc pracy oraz ok. 1,3 mld zł rocznie dodatkowych przychodów budżetowych.