Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Polacy rozważają wyjazd do pracy za granicę. Chcą zarabiać więcej

88
Podziel się:

Rosnące koszty życia skłaniają coraz więcej Polaków do rozważania pracy za granicą. Według najnowszych badań, aż 72 proc. osób planuje wyjazd zarobkowy, głównie w poszukiwaniu lepszych zarobków - informuje portal pulshr.pl. To wzrost o 17 punktów procentowych w porównaniu do zeszłorocznych wyników.

Polacy rozważają wyjazd do pracy za granicę. Chcą zarabiać więcej
Polacy rozważają wyjazd za granicę do pracy (GETTY, © 2019 Bloomberg Finance LP)

Z raportu Pracuj.pl wynika, że jedna trzecia Polaków miała już doświadczenie zawodowe za granicą, co wpływa na ich większą otwartość na kolejne wyjazdy. Gotowość do podjęcia pracy za granicą deklaruje 39 proc. respondentów, a wśród młodego pokolenia Z odsetek ten wzrasta aż do 51 proc. - informuje pulshr.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy konkurs dla startupów na Game Industry Conference

Kalina Walento-Furmańska, ekspertka ds. rekrutacji w Pracuj.pl, zauważa, że wyjazdy do pracy za granicą zmieniły się na przestrzeni lat. Kiedyś Polacy podejmowali głównie prace fizyczne, natomiast dziś coraz więcej wykwalifikowanych specjalistów jest cenionych na międzynarodowych rynkach pracy - zauważa.

Natomiast z najnowszego badania przeprowadzonego przez agencję pracy Trenkwalder wynika, że aż 72 proc. ankietowanych planuje wyjazd zarobkowy poza Polskę. To wzrost o 17 punktów procentowych w porównaniu do zeszłorocznych wyników - czytamy.

Polacy chcą zarabiać więcej

Głównym powodem, dla którego Polacy rozważają pracę za granicą, są rosnące koszty życia w kraju. Jak podaje portal pulshr.pl, oczekiwania finansowe Polaków są wysokie – 62 proc. badanych oczekuje wynagrodzenia w przedziale 8 tys. - 10 tys. zł, a 25 proc. liczy na pensję do 15 tys. zł. W porównaniu do ubiegłorocznych badań oczekiwania te nieco spadły, jednak zarobki za granicą wciąż są wyższe niż w Polsce - podaje portal.

Agata Kowal, kierownik w agencji Trenkwalder Polska, podkreśla, że mimo wzrostu płacy minimalnej w Polsce, zarobki za granicą nadal mogą być dwa, a nawet trzy razy wyższe. W Niemczech minimalna stawka godzinowa wynosi 12,41 euro (53,11 zł), a w Holandii – 13,68 euro (58,55 zł), co znacząco przewyższa polską stawkę wynoszącą około 6,8 euro (29,10 zł).

Jak podaje portal pulshr.pl, oprócz dobrych zarobków, Polacy zwracają uwagę na dodatkowe korzyści, takie jak bezpłatne zakwaterowanie, zorganizowany transport oraz możliwość częstych powrotów do kraju. Wyjazdy do pracy za granicą są dla wielu osób szansą na szybki zarobek, który wspiera ich domowe budżety.

Z danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wynika, że w 2023 roku najwięcej Polaków wyjeżdżało do pracy za granicą na stanowiska magazynierów, robotników przemysłowych oraz marynarzy. Według badań Trenkwaldera Polacy najczęściej wybierają pracę w branżach produkcyjnej, logistycznej, hotelarskiej i gastronomicznej, a najpopularniejszymi kierunkami wyjazdów są Niemcy, Holandia i Szwajcaria.

Większość osób decyduje się na wyjazd do pracy za granicą w pojedynkę, choć sporo osób planuje wyjazd z partnerem lub partnerką. Jak podaje portal pulshr.pl, temat ten pozostaje aktualny, a Polacy wciąż szukają lepszych perspektyw finansowych za granicą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(88)
WYRÓŻNIONE
Gangrena
2 miesiące temu
Zgrai Don Alda chodziło jedynie o zemstę na Polakach ( tę o największym zasięgu czyli ekonomiczną ) i o dostęp do koryta. I to się właśnie dokonuje. Na początek zwiększyli deficyt budżetowy o blisko 30 mld a także wyemitowali puste obligacje o wartości 40 mld które przekazali UE a Polacy będą to spłacać a następnie podnieśli wiele podatków a będzie podnoszonych o wiele więcej. Koryto, które już osiągnęło wielkość Bałtyku, ciągle jest powiększane. Morawiecki - 15 ministerstw i 1,3 mld na ich utrzymanie , Tusk - 27 ministerstw i 3,4 mld na ich utrzymanie. Firmy padają jak muchy, obce uciekają jak najdalej od reżimu Tuska, a deficyt sięgnął Himalajów i niedługo będzie armageddon . Zobaczycie ! ! !
Żenada
2 miesiące temu
Ten kraj to dno. Tu nigdy niczego się człowiek nie dorobi. Tylko układy i kolesiostwo się liczy oraz złodziejstwo i cwaniactwo. Mentalności się nigdy nie zmieni.
Mimi
2 miesiące temu
Skończyłem studia w 2007 roku w Polsce. Chcialem zostac w kraju, wiec robilem w tamtych czasach za 3k netto. Wtedy to byly dobre pieniadze jak na Polske. Po kryzysie w 2011 roku było tylko gorzej, nigdzie w Polsce nie moglem dorwac pracy, .. musialem wyemigrowac do niemiec. Myślałem wrócić do Polski jakos do 2020 roku, od czasu do czasu wysylajac CV do Polskich firm. Jakos w niemczech potrzebowali mnie jako inzyniera do projektow przy mercedesie, potem w badaniach i rozwoju w przemysle energetycznym. Wstydzę się sie przyznawac ze majac taka prace i karierę myslalem znalezc sobie miejsce w Polsce. Dlugo mi zajelo wyleczenie sie z tego "future faking". Polska to dziki kraj, pracy nie dostaniecie wg kwalifikacji. Jedynie uklady, znajomosci. I wcale mnie to nie dziwi, lata komuny i zlodziejstwa zdeformowaly struktury i wartosci ludzi. Poznalem kulture niemiecka, ...mentalność niemcow rowniez porownalem, i powiem wam ze ci z bylych DDRow maja podobne skrzywienia jak Polacy ( Niemcy na zachodzie nadal traktuja tych z ddrow jako gorsza klasa, ...to komuna zniszczyla ludzi i dlugo zajmie zanim cos sie poprawi. Teraz zarabiam 20K netto miesiecznie, i juz nie mysle o powrocie, bo nie ma do czego...od 2 dekad w wojewodztwie z ktorego pochodze, nie powstaly nowe fabryki, a jedynie magazyny logistyczne, ulice i chodniki.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (88)
anna
1 tyg. temu
Jak szukasz roboty to Covebo spoko, kasa pewna, robota w miarę stabilna
joel
miesiąc temu
Robota w porządku nie jest lekko ale nie ma co narzekać przez Covebo zawsze wszystko ogarnięte kasa w porządku
Hunter
2 miesiące temu
Ja zamieszkałem na stałe w Norwegii w Zakładzie Penitencjarnym niedaleko Oslo. Mam pokój, który dzielę z dziarskim Szwedem pochodzenia muzułmańskiego. Codziennie tłumaczy mi Koran na angielski i wierzy , że w końcu przejdę na Islam. Dostajemy w Zakładzie trzy posiłki dziennie, lekarstwa o ile potrzeba, dostęp do siłowni, sali telewizyjnej, internet. Istnieje możliwość podjęcia pracy za minimalną stawkę na godzinę. Jest na terenie Zakładu sklepik, gdzie kupisz praktycznie wszystko co potrzebujesz np. tytoń, kawę, słodycze etc.... Mam wszystko czego potrzebuję na emigracji i liczę, że za dobre sprawowanie wypuszczą mnie już za dwa lata. Bedę tęsknił.......
Hunter
2 miesiące temu
ja natura jest
Dawid
2 miesiące temu
O to właśnie chodzi tuskowi !!!
...
Następna strona