Sezon wiosenny zastał co prawda Polaków w pandemii, ale jak co roku nie zamierzają oni oszczędzać na ubraniach.
Tylko niewielka część badanych(12 proc.) na wiosenne kolekcje planuje przeznaczyć kwotę rzędu od 500 do 1000 zł. Większa część, bo aż 34 proc. wyda od 300 do 500 zł.
Użytkownicy platform Domodi i Allani wskazali, że wiosną w pierwszej kolejności postawią na nowe buty (62 proc.), sukienki (49 proc.), spodnie (45 proc.) oraz odzież wierzchnią.
Mniejszym wzięciem cieszą się koszule (30 proc. ), marynarki (19 proc.) i dresy (17 proc.).
Pandemia tylko przyspieszyła postępującą modę na zakupy online. Już prawie połowa respondentów zamierza dokonywać zakupów zarówno przez Internet, jak i stacjonarnie (47 proc.).
35 proc. pytanych planuje zakupy wyłącznie w sklepach online, a 15 proc. skorzysta z oferty sklepów stacjonarnych.
Okazuje się jednocześnie, że choć aż 47 proc. badanych nie zamierza kupować używanych rzeczy, to niemal co trzeci ankietowany (34 proc.) wskazuje, że ma plan, by skorzystać z oferty sklepów z odzieżą z drugiej ręki.
"Do takiego działania nie trzeba przekonywać 1/5 naszych badanych, którzy są stałymi klientami takich miejsc" - argumentuje Domodi.
W ankiecie w formie online, przeprowadzonej w dniach 8-22.03.2021, wzięło udział 200 respondentów z Polski (n=250). Z tego 88% stanowiły kobiety, a 12% - mężczyźni. Wśród grup wiekowych dominowały osoby w wieku 55+ - 42%, a na drugim miejscu - 45-54 z wynikiem 26%.