Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Maciej Olanicki
|
Artykuł sponsorowany

Polacy wiedzą o zmianach klimatu i chcą działać. Co w tej sprawie robią firmy?

19
Podziel się:

Zdecydowana większość Polaków dostrzega zmiany klimatu i zanieczyszczenie środowiska - zgodnie pokazują to różne badania. Społeczeństwa nie trzeba dalej przekonywać, że stoimy przed ogromnym wyzwaniem. Sprawę z tego zdają sobie także duże firmy produkcyjne.

Polacy wiedzą o zmianach klimatu i chcą działać. Co w tej sprawie robią firmy?
(materiały partnera)

Materiał powstał we współpracy z Procter & Gamble.

Świadomość ta jednak nie zawsze przekuwa się na działania rządzących. W rezultacie w ramach społecznej odpowiedzialności to firmy i konsumenci muszą już teraz podejmować odważne decyzje, mające na celu znaczne zredukowanie negatywnego skutków swoich działań na środowisko naturalne. Jak informował kilka miesięcy temu Europejski Bank Inwestycyjny - który przeprowadził ankietę wśród 30 tysięcy Europejczyków, w tym Polaków – takie zmiany jest gotowa wprowadzić do swojego codziennego życia zdecydowana większość mieszkańców naszego kraju.

Tymczasem nasz czas na ocalenie planety się kończy. Szczególnie zauważalne było to w związku z pandemią, kiedy produkcja odpadów przez gospodarstwa domowe znacznie wzrosła. Po pierwsze spędzaliśmy po prostu w domach więcej czasu, całymi rodzinami, a po drugie zużywaliśmy więcej jednorazowego plastiku, w który była pakowana m.in. żywność czy przesyłki, masowo zamawiane ze sklepów internetowych, kiedy te stacjonarne nie działały. W tym kontekście jasnym staje się, zmniejszona emisja CO2 związana z chwilowym wstrzymaniem produkcji przemysłowej nie jest wystarczającym powodem do radości – podczas lockdownu wyprodukowaliśmy bowiem znacznie więcej śmieci.

Niebagatelną rolę w ratowaniu planety muszą odgrywać największe przedsiębiorstwa

Częstym argumentem w ustach sceptyków wobec ekologicznych zmian jest dysproporcja pomiędzy tym, w jakim stopniu szkodliwa jest działalność gospodarstw domowych, a w jakim przemysł. Tymczasem ten drugi w wielu aspektach swojej działalności robi bardzo dużo, by zminimalizować negatywny wpływ swoich operacji na środowisko, a nierzadko – całkowicie wyeliminować ten wpływ. Jedną z firm, które stawiają nacisk na proekologiczne zmiany jest Procter & Gamble – jeden z liderów branży FMCG, który posiada w Polsce trzy zakłady, dostarczające na rynek m.in. produkty marki Gillette, Old Spice czy Pampers. W ostatnim czasie P&G może pochwalić się wieloma działaniami, które realnie przekładają się na redukcję ilości plastiku wytwarzanego na potrzeby swoich produktów oraz na zwiększenie udziału materiałów podlegających recyklingowi i surowców wtórnych.

Co to oznacza w praktyce? Opakowania środków do prania Procter & Gamble do 2022 roku będą w 100% podlegały recyklingowi, a do 2030 roku będzie to dotyczyło produktów wszystkich marek koncernu. Już do końca 2020 r. butelki produktów marki Ariel będą składać się w 50% z materiałów odzyskanych, zaś w ciągu najbliższych pięciu lat w planach zaoszczędzenie jest takiej ilości plastiku, jaki wystarczyłby do wyprodukowania 200 mln butelek. Konkretne decyzje podjęto też w sprawie innych marek z portfolio Procter & Gamble – dość powiedzieć, że w przypadku opakowań produktów Ariel, Lenor i Vizir do 2025 roku zawartość plastiku w opakowaniach w Europie zostanie zredukowana o 30%. Opakowania kosmetyków Pantene są zaś produkowane z plastiku odzyskanego w procesie ponownego przetworzenia PET i mogą być wielokrotnie poddawane recyklingowi. Proekologiczne zmiany nie ominęły także linii szamponów Head & Shoulders – w 2019 roku wprowadzono butelkę wykonaną w 20% z plastiku zebranego na plażach (Head & Shoulders Beach Bottle), która także podlega recyklingowi.

Strategia "Ambicja 2030" – konkretne działania i faktyczne rezultaty

Procter & Gamble podjęła także działania w omawianej już, kluczowej kwestii zmniejszenia ilości produkowanych odpadów – także w Polsce. Od kilku lat żadna z fabryk P&G w naszym kraju nie wysyła już na składowiska jakichkolwiek odpadów – wszystkie są przekazywane specjalnie wybranym partnerom i przetwarzane. Jako przykład podać można łódzką fabrykę Gillette, z której odpady produkcyjne przetwarzane są między innymi na doniczki czy plastikowe pojemniki. Z kolei odpady z warszawskiej fabryki Pampers przerabiane są np. na kartony, wypełniacze do opakowań czy różnego rodzaju folie.

Strategia „Ambicja 2030” realizowana przez Procter & Gamble znacznie wykracza poza proekologiczne innowacje – skupia się bowiem także na budowaniu świadomości dotyczącej zmian klimatycznych i troski o środowisko wśród lokalnych społeczności. Przykładem jest zaangażowanie Procter & Gamble w kampanię „Sprzątanie Świata – Polska”, organizowaną od 26 lat przez Fundację Nasza Ziemia. W efekcie czerwcowej akcji terenowej na samych plażach w Międzyzdrojach, Świnoujściu i Dziwnowie oraz w ich okolicach w jeden dzień wolontariuszom udało się uzbierać ok. 570 kg śmieci, które przekazano następnie do utylizacji i recyklingu

Działania Procter & Gamble wyraźnie pokazują, że mamy do czynienia z konsekwentnie realizowaną strategią, która jest obliczona na długofalowe rezultaty i efekt synergii. Po pierwsze, Procter & Gamble wprowadza proekologiczne innowacje w opakowaniach – redukuje w nich ilość pierwotnego plastiku i zwiększa udział materiałów podlegających odzyskowi. Godny pochwały jest przede wszystkim ambitny plan produkcji wszystkich opakowań z materiałów podlegających recyklingowi do 2030 r. Po drugie, kształtuje zwyczaje i edukuje konsumentów – więc siłą rzeczy dzięki decyzjom i działaniom podjętym przez Procter & Gamble także gospodarstwa domowe mogą stać się przyjaźniejsze środowisku.

 Materiał powstał we współpracy z Procter & Gamble 

Artykuł sponsorowany

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Artykuł sponsorowany
KOMENTARZE
(19)
WYRÓŻNIONE
aa
4 lata temu
CO2 zwany ongiś gazem życia , dzisiaj dzięki lewactwu uważany za największe nieszczęęcie ludzkości .
chris
4 lata temu
Za zachodnią granicą już od dawna butelki pet są na zwrot, myślę że dlatego jesteśmy za nimi z tyłu, narzut na opakowania plastikowe po prostu by je zlikwidował, ale wielkie firmy sponsorują politykę , no i mamy tak a nie inaczej
ggg
4 lata temu
Najwięksi truciciele zawsze są w pierwszym szeregu walki o klimat
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
Tata1980
4 lata temu
Cisza o azotanach. Tylko ten nieszczęsny CO2...
Doc
4 lata temu
Zmiana klimatu jest głównie związana ze zmianą magnetyzmu ziemskiego tzw. przebiegunowanie ziemi, zjawisko to powinno występować cyklicznie, co 250 tyś. lat, a nie było go ostatnio od 750 tyś. lat i nic na to nie zaradzimy trzeba polubić i tyle!!!
QRT
4 lata temu
Gospodarstwa domowe produkują odpady???Odpady produkują producenci sprzedawanych towarów i obarczają klientów utylizacją !!!
fgujkf
4 lata temu
Bez CO2 rośliny uschną po kilku dniach o czym wy mówicie . Człowiek nie jest i nie bdzuie w stanie sterować klimatem.
Kaz
4 lata temu
Wszyscy krzyczą trzeba ratować Ziemię z powodu zmiany klimatu. Śmiechu warte te akcje. Zacznijcie od siebie. Palenie papierosów na plażach, na mieście. Pełno wszędzie petów, zgniecionych gum do żucia. Papierków po cukierkach, po lodach. Pełno wszędzie śmieci. Biznesmeni od siedmiu boleści przywożący do kraju śmieci (pazerność na mamonę) bez zastanowienia że tak naprawdę tróją siebie i swoją rodzinę. Przedsiębiorcy pakujący chemię w artykuły bez zastanowienia trując nas. Rolnicy sypiąc randap w celu żeby szybciej zboże dojrzało. Trując siebie i nas. Od tego zacznijcie.