Jako że czwarta fala koronawirusa rozkręca się w Polsce i ostatnie dni przyniosły spory wzrost zakażeń, władze Ministerstwa Zdrowia podkreślały, że należy pamiętać o ciągle funkcjonujących obostrzeniach. Chociażby o zakrywaniu ust i nosa w przestrzeni zamkniętej.
Policja dokręca śrubę. 2100 mandatów za brak maseczek ostatniej doby
Na pogarszającą się sytuację epidemiologiczną w Polsce zareagowała policja, która nie zamierza tolerować braku maseczek w sklepach, galeriach handlowych czy komunikacji zbiorowej.
Jak poinformowała PAP, tylko ostatniej doby funkcjonariusze wystawili 2100 mandatów za brak zakrytych ust. Mundurowi pouczyli 4750 osób, skierowali do sądu 130 wniosków o ukaranie.
Podkom. Mariusz Kurczyk z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji przekazał PAP, że łącznie od 1 sierpnia 2021 roku pouczono ws. maseczek 203,5 tys. osób, wystawiono 64,2 tys. mandatów i ponad 4,5 tys. wniosków o ukaranie.
- Chcemy przypomnieć, że w Polsce nikt nie wycofał stanu epidemii. Stan epidemii cały czas obowiązuje, a związane jest to z transmisją wirusa - mówił w czwartek insp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy KGP.
- Dlatego policjanci zwracają uwagę m.in na obowiązek zakrywania ust i nosa, czy to w pojazdach komunikacji zbiorowej czy też w pomieszczeniach zamkniętych, gdzie taki przepis obowiązuje bez względu na to, czy ktoś jest zaszczepiony czy nie. Bardzo często osoby zaszczepione tak tłumaczą się policjantom, że myślały, że nie muszą zasłaniać ust i nosa w pomieszczeniach użyteczności publicznej - dodawał Ciarka.
Policja z okiem na maseczki na Lubelszczyźnie
Obecnie bardzo trudna sytuacja epidemiologiczna panuje m.in. na Lubelszczyźnie, gdzie stosunkowo niewielki procent mieszkańców zaszczepił się przeciwko COVID-19. Jak poinformowała policja, w tym regionie tylko w ostatnim dniu wystawiono mandaty blisko 150 osobom.
Mundurowi w województwie lubelskim regularnie sprawdzają m.in. placówki handlowe i środki transportu.
- W sobotę też kontrolujemy m.in. sklepy wielkopowierzchniowe, dworce kolejowe i autobusowe. Będziemy rozmawiać ze sprzedawcami i rozdawać maseczki osobom, które ich nie mają - powiedziała PAP kom. Anna Kamola z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.