Naczelna Rada Adwokacka oczekuje publicznych przeprosin od szefa klubu PiS Przemysława Gosiewskiego za jego słowa z trybuny Sejmu, że "działania Rady mogłyby być przedmiotem zainteresowanie Centralnego Biura Antykorupcyjnego". Gosiewski mówi, że przeprosin nie będzie, bo nie powiedział nic, co by było nieprawdą.
Podczas sobotnich obrad NRA członek jej prezydium Andrzej Michałowski powiedział dziennikarzom, że jeśli przeprosin nie będzie, możliwe są "inne akcje w obronie dobrego imienia Rady". Nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy oznaczałoby to wytoczenie Gosiewskiemu procesu.
W całej sprawie ma być w sobotę wydane oficjalne stanowisko NRA, najwyższego organu samorządu adwokackiego.
Michałowski podkreślił, że zna jeden przypadek podejrzeń wobec adwokata o korupcję, a jeśli dziennikarze znają więcej, to niech mu o tym powiedzą. Zapewnił, że adwokaci nie tworzą "frontu obrońców przestępców", a postępowania dyscyplinarne wobec nieuczciwych członków środowiska są bardzo dokładne. W ub.r. z palestry usunięto 14 adwokatów - ale nie za korupcję.
"W swojej wypowiedzi stwierdziłem tylko tyle, że w środowisku adwokackim są też przypadki korupcji o czym świadczyło wiele przykładów przy naborze na aplikacje adwokacką" - oświadczył w sobotę w Łodzi Gosiewski. "To, że w środowisku adwokackim zdarzają się przypadki korupcji, to nie znaczy, że całe środowisko jest skorumpowane" - powiedział PAP Gosiewski.
Dodał, iż uważa, że organizacja która zrzesza osoby pod adresem których wysuwane są zarzuty nie może mieć moralnego mandatu aby być w kolegium, które nadzorowałoby Centralne Biuro Antykorupcyjne.Na pytanie czy zna stanowisko Rady Adwokackiej odpowiedział, że wie o uchwale i skomentował to jednym zdaniem: "uderz w stół, a nożyce się odezwą".
Podczas czwartkowej dyskusji w Sejmie o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym (CBA) Ryszard Kalisz (SLD) powiedział, że jego partia będzie przeciw CBA, chyba że szefa tego Biura wybierać będzie nie premier, lecz kolegium złożone z reprezentantów partii, Krajowej Rady Sądownictwa i Naczelnej Rady Adwokackiej. W odpowiedzi na to Gosiewski oświadczył, że "Rada Adwokacka to ostatnia organizacja korporacyjna, która powinna czuć się predysponowana do tego, aby mieć wpływ na walkę z korupcją". "To działania Rady mogą być przedmiotem zainteresowania CBA" - dodał.