Na Białorusi trwają wybory prezydenckie. W lokalach wyborczych - na polecenie prezydenta Aleksandra Łukaszenki - panuje świąteczna atmosfera.
W lokalu wyborczym w Mińsku, który odwiedził korespondent Polskiego Radia, gra muzyka i jest obficie zaopatrzony bufet. Można w nim kupić oprócz produktów spożywczych również alkohol. Członek komisji wyborczej powiedział, że już oddał głos. Mówi, że głosował za Białorusią i stabilnością. Poinformował, że podczas obecnych wyborów więcej ludzi głosowało przedterminowo, niż 5 lat temu. Jego zdaniem "być może wyborcy są lepiej uświadomieni".
W południe głosować będzie prezydent Aleksander Łukaszenka, który jest faworytem wyborów. Po zamknięciu lokali wyborczych opozycja zamierza zorganizować w centrum stolicy wiec, który władze uznają za nielegalny.