Szef bawarskiego MSW Guenther Beckstein (CSU), najprawdopodobniej przyszły premier tego kraju związkowego uważa, że planowane na początek 2008 roku poszerzenie Strefy Schengen, co oznacza m.in. zniesienie kontroli na granicy Niemiec z Polską i Czechami, następuje "zdecydowanie za wcześnie".
Ponieważ jednak państwa wschodnioeuropejskie "wywierają dużą presję polityczną", Niemcy muszą się nastawić na zniesienie wspomnianych kontroli granicznych (od 1 stycznia, a na lotniskach - od 1 kwietnia) - przyznał bawarski polityk.
Poniedziałkową wypowiedź Becksteina na ten temat relacjonują we wtorek niemieckie media.
Zdaniem szefa bawarskiego MSW, po zakończeniu kontroli granicznych będziemy mieli do czynienia z "nierównowagą" między przestępcami a policją. Podczas gdy przestępcy będą mogli w pełni korzystać ze swobody poruszania się na obszarze Schengen, praca policji będzie w znacznej mierze ograniczona do obszaru konkretnego państwa. Beckstein opowiada się więc za szybkim stworzeniem podstaw prawnych, ułatwiających policjantom prowadzenie śledztw także w krajach sąsiednich. Podkreśla też konieczność nasilenia międzynarodowej wymiany danych między organami ścigania.