Janusz Palikotprzekroczył granice przyzwoitości i dobrego wychowania, ale to nie jest powód, żeby wykluczać go z klubu - oświadczył szef klubu Platformy ObywatelskiejZbigniew Chlebowski, odnosząc się do nowego wpisu Palikota, który dziś pojawił się na jego blogu.
Palikot napisał m.in.: _ Czy Jarosław jest Jarosławą? CzyJarosław Kaczyńskijest kobietą - jak zasugerowała kilka dni temuhref="http://www.money.pl/gospodarka/politycy/rokita,nelly,polityk,722.html">Nelly Rokita? (...) Z czego wynika, że bodaj jako jedyny z polskich premierów nie był żonaty? Z porażek miłosnych, z niechęci do instytucji małżeństwa, z odmiennych preferencji seksualnych? _.
Zdaniem Chlebowskiego, Palikot nie powinien używać takiego języka. _ To język, dla którego nie ma akceptacji w Platformie Obywatelskiej _ - przekonywał.
_ Tym się różnimy od naszych kolegów z PiS, że u nas jest swoboda wypowiadania się, formułowania swoich opinii, poglądów _ - podkreślił.
Dodał, że Palikot _ poniósł i z pewnością poniesie jeszcze wielokrotnie kary przewidziane w statucie klubu PO, ale to nie są jeszcze wystarczające powody, by go wyrzucać _.
W ocenieAdama Bielana(PiS), Palikot powinien być usunięty z Platformy w trybie pilnym. _ Najlepiej, gdyby złożył mandat, ale obawiam się, że w tej sprawie znowu wszystko rozejdzie się po kościach. Śmiem twierdzić, że wypowiedzi Palikota to wypowiedzi konsultowane z otoczeniemDonalda Tuska - _powiedział Bielan. Tak naprawdę Tusk daje Palikotowi takie medialne zlecenie na zaatakowanie tego albo innego polityka - dodał.
ZdaniemWojciecha Olejniczaka(SLD), nic nie usprawiedliwia Palikota, tak jak nic nie usprawiedliwia w tym wypadku PO. Według niego, w interesie Platformy jest, by Palikot w taki sposób działał. Takiego języka, jakim posługuje się Palikot, nie powinno być w debacie publicznej - zaznaczył.
Niedzielny wpis na blogu Palikota jest już kolejną kontrowersyjną wypowiedzią tego polityka PO. W piątek wieczorem w TVN24 zarzucił b. minister rozwoju regionalnegoGrażynie Gęsickiej, że manipuluje opinią publiczną. Chodziło o wypowiedź b. minister, która podczas piątkowej prezentacji w Sejmie pakietu antykryzysowego PiS skrytykowała rząd za złe wykorzystanie środków unijnych.
Według Palikota, rząd PO-PSL wykorzystał znacznie więcej funduszy unijnych niż Grażyna Gęsicka zaprezentowała i ona to wie lepiej niż ktokolwiek inny._ Przykro mi, że prostytucja w polityce sięga nawet pani minister Gęsickiej. Nie myślałem nigdy, że ona się tak prostytuuje, bardzo jest mi przykro z tego powodu _ - powiedział poseł PO.
Palikot wielokrotnie atakował też prezydentaLecha Kaczyńskiego. W lipcu polityk Platformy oświadczył, że uważa L.Kaczyńskiego za chama, z kolei w listopadzie powiedział o prezydencie, że jest to chora psychopatyczna postać. Na swoim blogu pytał m.in., czy prezydent nadużywa alkoholu i czy w związku z tym ma problemy ze zdrowiem._ _