Szef dyplomacjiRadosław Sikorskinie wyklucza, że negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie tarczy antyrakietowej nie zakończą się za kadencji George'a W. Busha.
Minister powiedział, że w tym przypadku mamy do czynienia z wieloletnim programem, w którym będzie wiele rozmów, przyspieszeń, zwolnień, zmian koncepcji.
Radosław Sikorski tłumaczył, że wyobraża sobie sytuację, w której rozmowy ze stroną amerykańską przeciągają się na następną administrację, To jest, zdaniem ministra, nawet prawdopodobne, gdyż wszystkie ustalenia ze stroną amerykańską podlegają klauzulom o znalezieniu finansowania, a finansowanie w tym roku jest zamknięte, bo budżet jest ustalony.
Radosław Sikorski podkreślił, że to, co nie ulega wątpliwości to nasze doskonałe stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, nasz sojusz wojskowy i nasza wola współpracy w dziedzinie wojskowości. Zapytany, czy Amerykanie pomogą nam zmodernizować armię, minister odpowiedział, że życzylibyśmy sobie tego, ale to nie nasza decyzja.
Dziś w ramach rozmów o tarczy antyrakietowej spotykają się eksperci w zakresie techniki wojskowej. Szef MONBogdan Klichpatrzy na negocjacje w sprawie tarczy antyrakietowej z umiarkowanym optymizmem.Podkreśla, że dzięki dzisiejszym konsultacjom będzie można określić istotne szczegóły dla ewentualnego funkcjonowania bazy na terenie Polski.