src="http://static1.money.pl/i/galeria/125/14/s_13437.jpg"/>ac">fot: PAP/EPAsrc="http://static1.money.pl/i/galeria/128/17/s_13440.jpg"/>fot: PAP/EPA[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://www.money.pl/galeria/tajlandia;antyrzadowe;protesty,galeria,1812,0.html)Władze Tajlandii zaproponowały odłożenie szczytu ASEAN, który miał się odbyć w połowie grudnia w Bangkoku.
Powodem są trwające od miesięcy protesty opozycji domagającej się ustąpienia premiera kraju. Od tygodnia działacze opozycji blokują dwa lotniska w Bangkoku.
Odłożenia szczytu Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej w Bangkoku spodziewano się już od kilku dni. Stolica Tajlandii sparaliżowana jest antyrządowymi protestami.
Wczoraj opozycjoniści zaczęli co prawda opuszczać okupowaną od tygodni siedzibę rządu, ale nadal blokują dwa lotniska w stolicy kraju - międzynarodowe lotnisko Suvarnabhumi oraz krajowe lotnisko Don Muang.
Opozycja reprezentowana przez Ludowy Sojusz na rzecz Demokracji zarzuca premierowi kraju korupcję oraz realizowanie polityki poprzedniego szefa rządu obalonego kilka miesięcy temu.
Niepokoje w Tajlandii zakłóciły kontakt tego kraju ze światem, a blokada największych lotnisk w Bangkoku dotknęła blisko 300 tysięcy pasażerów, w tym także turystów z Polski.