_ - Mam ambicje prezydenckie, ale kandydata PO wyłonią konsultacje wewnątrzpartyjne - _ powiedział marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Podkreślił, że zależy mu, _ aby te konsultacje nie przerodziły się w walkę i nie powodowały konfliktów w Platformie . _
_ - Uważam perspektywę wyborów prezydenckich za wspaniałe zwieńczenie kariery politycznej _ - powiedział Komorowski w programie _ Bronisław Wildstein przedstawia _ w TVP1. Dodał, iż _ nie będzie dramatu, gdyby partia wskazała innego niż on kandydata _. Chciałby także uniknąć jakiejkolwiek mocnej konkurencji wewnątrz Platformy.
Premier Donald Tusk ocenił, że Komorowski i szef MSZ Radosław Sikorski _ wydają się najbardziej prawdopodobnymi kandydatami _ PO na prezydenta. O obu mówił, że mają _ różne zalety _ i mają różne atuty. - _ Dzisiaj to jest z mojego punktu widzenia 50 na 50 _ - powiedział Tusk.
Szef rządu zapowiedział, że nie będzie wskazywał faworyta, bo - jak mówił - _ jest miejsce na zdecydowanie szerszy zespół do podejmowania takich decyzji _. _ Wola jednego człowieka, nawet takiego, którego lubię - mówię o sobie - na pewno nie wystarczy. Nie chciałby kogoś dyskwalifikować w przedbiegach _ - zaznaczył.
Komorowski powiedział że fakt, iż jest brany pod uwagę jako potencjalny kandydat PO jest _ źródłem dużej satysfakcji, ale absolutnie nie jest źródłem zawrotu głowy _.
Wyraził przekonanie, że po zeszłotygodniowej deklaracji szefa rządu _ nie ma i nie będzie wyścigu wewnątrz PO _. _ Jest takie oczekiwanie całego środowiska, że po decyzji Donalda Tuska raczej rozpocznie się etap takich wewnętrznych konsultacji, a nie walki wewnętrznej _ - mówił.
Zaznaczył, że o wyborze kandydata powinny zdecydować _ kalkulacje polityczne - kto ma większe szanse wygrania, kto ma większe doświadczenie _.
Marszałek Sejmu oświadczył, że jest zwolennikiem _ osłabienia, obniżenia progu pozwalającego na odrzucenie weta prezydenckiego _. Powtórzył, że taka zmiana konstytucji wydaje mu się w tej kadencji parlamentu _ nie bardzo możliwa _.
Według Komorowskiego dobrym pomysłem jest nie tylko ograniczenie części uprawnień prezydenta, ale też wciąganie go we współodpowiedzialność za proces rządzenia, np. _ dając prezydentowi w wyniku nowych rozwiązań konstytucyjnych, możliwość występowania z inicjatywą ustawodawczą na wszystkich etapach procesu legislacyjnego z poprawkami, czyli w podkomisji, w komisji, w I, II i III czytaniu . _
_ - Wtedy prezydent coś tam ugra, do czegoś przekona i na końcu będzie mu łatwiej powiedzieć: ta ustawa jest dobra, bo uwzględniono, przynajmniej częściowo, mój punkt widzenia _ - ocenił polityk PO. * *