Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Cichosz: Nie mam sobie nic do zarzucenia ws. Olewnika

0
Podziel się:

Odwołany wiceminister zszokowany słowami Tuska.

Cichosz: Nie mam sobie nic do zarzucenia ws. Olewnika
(PAP/Tomasz Gzell)

Nie mam sobie nic do zarzucenia w sprawie Olewnika, nie czuję się odpowiedzialny za to, co zostało mi przypisane - ocenił odwołany wiceminister sprawiedliwości Marian Cichosz.

ZOBACZ TAKŻE: Kolejne dymisje po odejściu Ćwiąkalskiego
Wczoraj premierDonald Tusk, po śmierci Roberta Pazika skazanego na dożywocie za zabójstwo Krzysztofa Olewnika, zdymisjonował ministra sprawiedliwościZbigniewa Ćwiąkalskiegoi zapowiedział dymisje wiceministra Mariana Cichosza, prokuratora krajowego Marka Staszaka i szefa Służby Więziennej Jacka Pomiankiewicza. Tusk podkreślił, że inaczej niż przez lata, które minęły od porwania Olewnika, nie zamierza tolerować żadnych zaniechań, nawet jeśli one dotyczą dobrych ministrów w jego rządzie.

Cichosz zaznaczył w TVN24, że słowa Tuska o tym, iż w ministerstwie doszło doZOBACZ TAKŻE: Prezydent wręczył dymisję. Ćwiąkalski odwołany
_ zaniedbań i niechlujstw _ wprawiły go w zdumienie i jest nimi _ zszokowany _. _ Pytam czym to jest poparte, nie można rzucać takich słów od tak sobie _ - mówił.

_ - Zdaję sobie sprawę, że premier ma prawo do podejmowania decyzji personalnych, natomiast styl i sposób jest nie do zaakceptowania _ - powiedział Cichosz.

Ocenił, że dymisje są krokiem wstecz wobec obecnego stanu sprawy Olewnika. _ Jeśli przyjdzie nowy szef resortu i prokurator krajowy, to żeby mieć ogólny nadzór nad sprawą będzie musiał się zapoznać z jej materiałami, a na to potrzeba wiele czasu _ - zaznaczył.

_ - Tak naprawdę o moim odwołaniu dowiedziałem się z telewizji _ - dodał.

Jego zdaniem, _ czarna seria _ samobójstw sprawców porwania Olewnika jest _ zastanawiająca _. _ Nie wykluczam do momentu zakończenia śledztwa żadnej tezy _ - powiedział. Dodał jednak, że możliwość, iż w sprawie śmierci Pazika udział miały osoby trzecie jest _ bardzo mało prawdopodobna _.

Jego zdaniem, obecne _ tworzenie klimatu, iż w więziennictwie dzieją się rzeczy straszne, to jest absurd _. _ Taki obraz jest kłamliwy _ - powiedział. Zwrócił uwagę, że obecnie w więziennictwie zatrudnionych jest obecnie 27 tys. funkcjonariuszy, którzy każdego dnia wykonują trudną i odpowiedzialną pracę.

Według Cichosza, są różne wątpliwości odnośnie sprawy Olewnika, ale _ rolą odpowiedzialnego polityka jest niekorzystanie ze złych emocji, tylko poczekanie na spokojne wyjaśnienie sprawy _.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)