Grupa czeskich senatorów z prawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) zamierza w ciągu dwóch miesięcy ponownie zaskarżyć Traktat Lizboński do Trybunału Konstytucyjnego - poinformowały we wtorek źródła w Pradze.
Honorowym przewodniczącym ODS jest eurosceptyczny prezydent Vaclav Klaus. Klub senatorów tej partii podzielił się w sprawie traktatu na dwa obozy.
W zeszłym tygodniu dokument został zatwierdzony przez czeski Senat, ale Klaus zapowiedział, że na razie go nie podpisze z powodu irlandzkiego sprzeciwu i poczeka na spodziewane sądowe rozstrzygnięcia jego legalności w Czechach. Izba Poselska (niższa izba parlamentu) zaaprobowała dokument w lutym.
_ - Tym razem chcemy, żeby Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się na temat integralności tekstu _ - powiedział agencji AFP senator Jirzi Oberfalzer po rozmowie z Klausem.
Senatorzy ODS już raz, w ubiegłym roku, zaskarżyli traktat do Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł wówczas, że dokument jest zgodny z konstytucją, i odrzucił argumenty jego przeciwników w sprawie niektórych paragrafów tekstu, poświęconych przeniesieniu kompetencji narodowych do Brukseli. Trybunał nie wypowiedział się jednak na temat integralności tekstu.
Klaus twierdził wcześniej, że _ Traktat Lizboński jest martwy _ od czasu, gdy został odrzucony przez Irlandczyków w referendum w czerwcu 2008 roku; jesienią tego roku w Irlandii ma się odbyć ponowne referendum w tej sprawie.
Żeby wszedł w życie, dokument musi zostać ratyfikowany przez 27 krajów członkowskich Unii Europejskiej.