*Minister spraw zagranicznychRadosław Sikorskiuważa, że zaproszenie go na szczyt państw grupy G-8 podnosi prestiż Polski. *
Szefowie dyplomacji ośmiu najbardziej wpływowych państw świata rozmawiali we włoskim Trieście przede wszystkim o sytuacji Afganistanie. Polska nie jest członkiem G-8, ale minister Radosław Sikorski jako pierwszy polski polityk został zaproszony na szczyt.
Szef naszej dypolmacji powiedział, że traktuje to jako dostrzeżenie rosnącej roli Polski na arenie międzynarodowej. W opinii Radosława Sikorskiego był to ukłon szczególnie w stronę służby wojska polskiego w Afganistanie, które stanowi jeden z większych kontyngentów na południu tego kraju.
ZOBACZ TAKŻE:
Ministrowie dyskutowali o emigracji, szkolnictwie, infrastrukturze oraz rolnictwie w Afganistanie i Pakistanie.
Swoje propozycje przedstawił też Radosław Sikorski, między innymi zapraszając wspólnotę międzynarodową, szczególnie kraje muzułmańskie, do współpracy w odbudowie zabytków Ghazni. Miasto, położone na wschodzie Afganistanu, ma zostać w 2013 roku światową stolicą kultury islamskiej.
W opinii Radosława Sikorskiego firmy afgańskie powinny otrzymywać również więcej projektów rozwojowych.
Wczoraj szefowie dyplomacji państw G8rozmawiali na temat ostatnich wydarzeń w Iranie. _ - Ubolewamy, że po wyborach doszło do przemocy, która spowodowała śmierć ludzi. Apelujemy do Iranu o poszanowanie podstawowych praw człowieka, w tym wolności słowa _ - napisali ministrowie w specjalnym komunikacie.