Dwie osoby - posłanka PO Julia Pitera (na zdjęciu) i wiceprezes Izby Jacek Jezierski - ubiegają się o funkcję prezesa Najwyższej Izby Kontroli.
Oboje mają pozytywną rekomendację komisji do spraw kontroli państwowej, która przesłuchałaJulię Piterę i Jacka Jezierskiego.
Rekomendowana przez Platformę Obywatelską Julia Pitera uważa, że NIK powinna być instytucją skuteczną oraz stojącą na straży interesu państwa. Jej zdaniem, wyniki kontroli powinny być bardziej wymierne, niż tylko publikacja pokontrolnych raportów. Posłanka chciałaby, aby Najwyższa Izba Kontroli przynosiła większe wpływy do budżetu.
Jacek Jezierski uważa, że NIK musi poprawić swoją skuteczność. Jego zdaniem, dobrym pomysłem jest też przygotowanie NIK do pełnienia roli audytora zewnętrznęgo finansów publicznych.
Wybór prezesa NIK zaplanowano na piątek. Sejm wybiera prezesa NIK bezwzględną większością głosów na sześcioletnią kadencję. Do objęcia funkcji wymagana jest jeszcze zgoda Senatu.
W aneksie do umowy koalicyjnej PiS, Samoobrona i LPR zobowiązały się do popierania kandydata PiS na prezesa NIK, wszystko wskazuje więc na to, że następcą Mirosława Sekuły zostanie Jacek Jezierski.