src="http://static1.money.pl/i/galeria/52/0/s_10292.jpg"/>ac">fot: PAP/EPA[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://www.money.pl/galeria/dyplomatyczna;wojna;chaveza;z;usa,galeria,1457,0.html)Prezydent Wenezueli Hugo Chavez, w geście solidarności z Boliwią, oświadczył, że ambasador USA w jego kraju, Patrick Duddy, _ powinien opuścić Wenezuelę w ciągu 72 godzin _.
Chavez poinformował też,w wystąpieniu telewizyjnym, że odwołał do kraju ambasadora Wenezueli w Waszyngtonie. Zagroził też wstrzymaniem eksportu wenezuelskiej ropy do USA jeśli Waszyngton nie zmieni swojej _ agresywnej polityki _.
Wcześniej wenezuelski prezydent informował o zatrzymaniu grupy konspiratorów, którzy mieli uczestniczyć w spisku mającym na celu pozbawienie go władzy. Według Chaveza, korzystali oni ze wsparcia Amerykanów._ - Oni próbują zrobić tutaj to co robią w Boliwii _ - powiedział Chavez.
Chavez w przeszłości wielokrotnie oskarżał Waszyngton o wspieranie antyrządowych spisków w jego kraju.
- ZOBACZ TAKŻE:
href="http://news.money.pl/artykul/rosyjskie;manewry;z;chavezem;to;juz;zimna;wojna,246,0,366838.html">Prezydent Boliwii Evo Morales, bliski sojusznik polityczny Chaveza, wydalił ambasadora amerykańskiego Philipa Goldberga ze swojego kraju. Morales zarzucił mu podsycanie wystąpień antyrządowych w Boliwii.
Waszyngton określił te zarzuty jako bezpodstawne i w odpowiedzi uznał ambasadora Boliwii za _ persona non grata _.
W starciach zwolenników i przeciwników reform forsowanych przez Moralesa 8 osób poniosło śmierć a ok. 34 zostało rannych.