Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Andrzej Zwoliński
|

Euromandat najwięcej kosztował Ludowców

0
Podziel się:

Państwo zwróci partiom za kampanię do Parlamentu Europejskiego blisko 6,7 mln zł.

Euromandat najwięcej kosztował Ludowców
(PAP/Bartłomiej Zborowski)

Na kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego najwięcej wydał PiS - blisko 10, 4 mln zł. Jednak najdroższe okazały się euromandaty Ludowców - ponad 3,3 mln zł. PSL zapłacił za miejsce w Brukseli prawie 9 razy więcej niż Platforma Obywatelska, która zdobyła połowę należnych Polsce miejsc.

Minął termin składania przez komitety wyborcze sprawozdań finansowych z tegorocznej kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Komitety musiały się wyspowiadać z tego ile udało im się zebrać pieniędzy, oraz z tego ile i na co je wydały.

_ - Sprawozdania złożyły wszystkie komitety wyborcze, jednak co do czterech mamy zastrzeżenia i poprosiliśmy o uzupełnienie materiałów _- mówi Money.pl Krzysztof Lorentz z Państwowej Komisji Wyborczej. Komitety dostały na to czas do końca tego tygodnia. Błędy nie dotyczą żadnej partii z tych, które weszły do PE. W przyszłym tygodniu sprawozdania finansowe zostaną opublikowane na stronach PKW. Money.pl przeanalizował je już teraz.

PO zapłaciła najmniej za euromandat, najmniej skuteczni Ludowcy.

Spośród 13 komitetów wyborczych, swoich kandydatów do parlamentu Europejskiego wprowadziły cztery partie: PO, PiS, SLD-UP i PSL. W sumie wszystkie komitety na kampanię wydały ponad 30 mln złotych. **

Ponad 30 mln złtyle komitety wyborcze wydały na kampanie do PE w 2009 roku
Rekordzistami jeżeli chodzi o koszt zdobycia jednego mandatu są ludowcy. Wydali oni na kampanię 10 mln zł, czyli blisko siedmiokrotnie więcej niż przed pięcioma laty. Pomimo to zdobyli zaledwie 3 mandaty, o jeden mniej niż w poprzednich wyborach.

Jeden mandat w tegorocznych wyborach kosztował Ludowców 3,33 mln złotych. To prawie dziewięciokrotnie więcej niż za zdobycie mandatu zapłaciła Platforma Obywatelska. PO wydała na kampanię 9,59 mln zł i zdobyła 25 mandatów.

Partii, którym nie udało się wejść do Parlamentu Europejskiego, a wydały najwięcej na kampanię są socjaldemokraci i zieloni. Porozumienie dla Przyszłości (PD+SDPL+Zieloni 2004) wydało ponad 2 mln złotych i nie zdobyło ani jednego mandatu. Druga w kolejności - bez mandatu jest Libertas - 600 tys. złotych. Kolejny komitet bez mandatu, a ze stosunkowo wysokimi wydatkami to Porozumienie dla Przyszłości. Wydali oni na kampanię 200 tys. złotych

_ źródło: wyliczenia Money.pl na podstawie danych z PKW _

Ze sprawozdań wyborczych wynika, że najwięcej wydawano na spoty reklamowe, ogłoszenia, plakaty, ulotki, oraz organizowanie wyborczych mityngów. Wydatki na te cele to od 80 do 90 proc. wydatków komitetów.

Zdobycie głosu najwięcej kosztowało PSL - 19 zł - , najmniej PO - 3 zł. PiS za głos zapłacił 5 złotych. Koalicję SLD-UP zdobycie głosu kosztowało 8 złotych.

_ źródło: Wyliczenia Money.pl na podstawie danych z PKW _

Dotacje z budżetu dostaną tylko skuteczni

Każdy z komitetów, który zdobywa mandaty, otrzymuje z budżetu państwa dotację. Jej wysokość jest ściśle związana z frekwencją. Obowiązuje prosty przelicznik - za jeden zdobyty głos - 1 zł refundacji kosztów.

W 2004 roku wybieraliśmy 54 europosłów, do urn poszło ponad 6,2 mln Polaków, czyli niewiele blisko 20,9 proc. uprawnionych. W tym roku wybieraliśmy 50 europosłów, frekwencja sięgnęła 24,5 proc., głosowało 7,4 mln uprawnionych.

_ - Im więcej osób idzie do urn, tym więcej dostają partie, które przekroczą pięcioprocentowy próg wyborczy i zdobędą mandaty - _ wyjaśnia Krzysztof Lorentz z PKW.

Platforma Obywatelska wydała mniejszą kwotę niż PiS i PSL, a zgarnęła połowę puli mandatów, które były do wzięcia w tegorocznym rozdaniu. Platforma uzyskała największą dotację z budżetu za uzyskany wynik _ (ramka niżej). _ Jednak żadna z partii nie uzyska pełnego zwrotu kosztów.

Wysokość wydatków na kampanię i dotacji przysługujących partiom i koalicjom które dostały się do Parlamentu Europejskiego
Partie i koalicje Liczba zdobytych mandatów w 2004 roku Liczba zdobytych mandatów w 2009 roku Wydatki na kampanię wyborczą w 2004 roku (w mln zł) Wydatki na kampanię wyborczą w 2009 roku (w mln zł) Wysokość dotacji z budżetu w 2004 roku (w mln zł) Wysokość dotacji z budżetu w 2009 roku (w mln zł)
PO 15 25 3,68 9,59 1,73 3,27
PiS 7 15 5,4 10,35 0,81 2
SLD-UP 5 7 8,24 7 1,12 0,9
PSL 4 3 1,5 10 0,5 0,5

_ źródło: PKW __ _

Dotacja przysługuje wyłącznie do wysokości wydatków ujętych w sprawozdaniu wyborczym, przyjętym przez PKW. Dotację przysługującą koalicjom dzieli się pomiędzy partie w nie wchodzące w proporcjach określonych w umowie zawiązującej tę koalicję.*

Jeżeli partie nie określiły takiej proporcji w umowie, to należną koalicji dotację każdej z nich wypłaca się w równych częściach.

W 2004 *6,67 mln zł *
zwróci budżet partiom za kampanię do PE
roku na dotacje do kampanii wyborczych wszystkich partii z budżetu wydano blisko 6,26 mln zł. W tegorocznych wyborach zagłosowało blisko 7,4 mln osób spośród 30,2 mln uprawnionych.

Suma dotacji do podziału dla PO, PiS, SLD-UP i PSL, czyli dla tych, którzy przekroczyli pięcioprocentowy próg będzie jednak niższa - sięgnie 6,67 mln zł, tyle bowiem osób głosowało właśnie na te partie.

Państwowa Komisja Wyborcza ma teraz 9 miesięcy na wypłatę należnych refundacji.

| *JAK OBLICZA SIĘ WYSOKOŚĆ DOTACJI? Wysokość dotacji przypadnie poszczególnym partiom, które dostaną się do PE oblicza się według specjalnego wzoru

Dp - wysokość przysługującej dotacji podmiotowej W - kwota w złotych równa liczbie wyborców, którzy oddali głosy L - liczba posłów do Parlamentu Europejskiego *M *- liczba mandatów uzyskanych przez dany komitet wyborczy |
| --- |

Raport Money.pl
*Eurowybory kosztują prawie 90 mln zł * Przy obsłudze tegorocznych wyborów do Parlamentu Europejskiego pracowało blisko 210 tys. osób. Na organizację głosowania trzeba wydać blisko 83 mln zł. Kolejne miliony to refundacja kosztów dla komitetów wyborczych. Czytaj w Money.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)