Radosław Sikorski wzywa Jarosława Kaczyńskiego, by ujawnił _ tajne zarzuty _ wobec niego, o jakich prezes PiS mówił w jednym z wywiadów.
Sikorski zapowiedział w Radiu ZET, że gdy tylko Kaczyński wyzna co miał na myśli, _ to że to insynuacje będzie mógł udowodnić w sądzie _.
- _ Pewne rzeczy się w Polsce nie zmieniają. Gdy zaczyna się kampania, bracia Kaczyńscy wyciągają haki _– mówił w radiu w sobotę.
Sikorski wzywa Jarosława Kaczyńskiego, by ten zachował się jak mężczyzna i wyłożył na stół, to co ma. Po to, by jak mówi Radosław Sikorski, dać mu sposobność udowodnienia w sądzie, że to pomówienia.
O istnieniu haków dotyczących Radosława Sikorskiego mówił Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla _ Newsweeka. _ Tłumaczył, że chodzi o wydarzenia, które stały się powodem dymisji Sikorskiego z funkcji ministra obrony narodowej w rządzie PiS.
Politycy o hakach na Sikorskiego
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Aleksander Szczygło, pytany przez dziennikarzy o informacjach dyskredytujących Radosława Sikorskiego, odpowiedział, że to tajemnica państwowa.
Aleksander Szczygło zaznaczył, że premier wie, o co chodzi już od listopada 2007 roku. Wtedy, tuż przed powołaniem swego rządu, Donald Tusk został powiadomiony o wszystkim przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, podkreślił Szczygło.
Eurodeputowany PO, Sławomir Nitras, uważa, że chodzi o _ ewidentną prowokację _ ze strony Jarosława Kaczyńskiego. W jego przekonaniu, nie będzie ona miała wpływu na wynik wyborów, gdyż - jak powiedział - _ słów Jarosława Kaczyńskiego nikt już poważnie nie traktuje _.
Sławomir Nitras zauważył, że - jeśli by tak miało być, jak twierdzi Jarosław Kaczyński - to szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego powinien stwierdzić, czy interesy państwa nie są zagrożone z związku z tym, że szefem dyplomacji jest Sikorski. -_ Tego od niego oczekuję _, powiedział Nitras.
Poseł Stanisław Żelichowski, lider ludowców i były minister w kilku rządach, jest przekonany, że żadnych haków na Sikorskiego nie ma. _ - To kampania prezydencka i z góry było wiadomo, że w tej kampanii tak będzie _, powiedział.
Żelichowski przypomniał, że Jarosław Kaczyński mając wiedzę o sprawach kompromitujących obecnego szefa MSZ, musiałby dla dobra państwa, ujawnić ją już znacznie wcześniej._ -To brutalna kampania wyborcza _ - podsumował Stanisław Żelichowski.