Rzecznik partii Sharifa (na zdjęciu) informuje, że wysoki rangą oficer policji pojawił się w domu byłego premiera i ogłosił, że przez trzy dni nie będzie on mógł go opuszczać.
Jak donosi BBC ministerstwo spraw wewnętrznych Pakistanu dementuje informacje opozycji. Zdaniem resortu nie nałożono żadnych restrykcji na Sharifa i może się on swobodnie poruszać.
Sharif planuje jutro wielką manifestację w Lahore, która ma poprzedzić marsz opozycji n stolicę kraju Islamabad.
Brytyjski serwis donosi, że pakistańska policja użyła gazu łzawiącego wobec demonstrantów, którzy już wyszli na ulice, bo obawiali się, że poniedziałkowy protest zostanie zakazany.
ZOBACZ REPORTAŻ O PROTESTACH W PAKISTANIE I REZYGNACJI MINISTRA INFORMACJI (ang.):
O co chodzi w proteście? Opozycja domaga się przywrócenia sędziów Sądu Najwyższego, którzy zostali usunięci przez poprzedniego prezydenta Perveza Musharrafa.