Generał Witold Marczuk stanowczo zaprzecza, by prezydentLech Kaczyńskidomagał się od niego prowadzenia działań operacyjnych wobec premiera Marcinkiewicza. Informacje zawarte w dzisiejszej publikacji _ Dziennika _ określił jako nieprawdziwe.
W oświadczeniu, które przesłał mediom Witold Marczuk zapewnia, że w czasie trwającej kilka lat współpracy z Lechem Kaczyńskim nigdy nie zdarzyło się, by ten domagał się od niego działań sprzecznych z prawem.
- ZOBACZ TAKŻE:
W wywiadzie dla "Dziennika", Marcinkiewicz powiedział, że Kaczyński kazał go inwigilować. Według byłego premiera, w grudniu 2005 roku ówczesny prezydent - elekt Lech Kaczyński polecił szefowi ABW zbierać informacje na jego temat, ale Marczuk odmówił. Oskarżeniom o inwigilację zdecydowanie zaprzecza także Kancelaria Prezydenta.