Islandia zapowiada przystąpienie do Unii Europejskiej w ciągu najbliższych dwóch - trzech lat. Taką perspektywę nakreśliła premier tego kraju Johanna Sigurdardottir.
Jak stwierdziła, że realizacja tego planu będzie możliwa dzięki poparciu udzielanemu jej krajowi przez pozostałe skandynawskie państwa unijne: Szwecję, Finlandię i Danię. Najpierw jednak strategiczną decyzję o rozpoczęciu starań o członkostwo we Wspólnocie musi podjąć islandzki parlament Althing. Głosowanie w tej sprawie ma się odbyć na początku lipca. Natomiast oficjalne złożenie w Brukseli przez Islandię wniosku o przyjęcie w skład Unii może nastąpić już w grudniu.
Carl Bildt - minister spraw zagranicznych Szwecji - powiedział niedawno, że jego kraj będzie zdecydowanie wspierał starania islandzkie. Natomiast premier Danii Lars Loekke Rasmussen oświadczył, iż dobrze się składa, że wniosek Islandii zacznie być rozpatrywany jeszcze w trakcie szwedzkiego przewodnictwa Unii. Natomiast ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną w 2012 r, gdy to Dania będzie sprawowała unijną prezydencję.