Na konto Prokuratury Krajowej wpłynęło 150 tysięcy złotych kaucji odJanusza Wójcika- poinformował Radio Wrocław prokurator Edward Zalewski. Były trener reprezentacji musiał wpłacić pieniądze do północy inaczej groziłby mu areszt.
Tymczasem na 7 listopada wrocławski sąd okręgowy wyznaczył termin rozpatrzenia zażalenia prokuratury w sprawie aresztu dla Wójcika. Wrocławski sąd rejonowy tydzień temu nie zgodził się na aresztowanie trenera, uznając, że małe jest prawdopodobieństwo matactwa i wyznaczył 150 tysięcy złotych kaucji. Przyznał jednak, że jest wysokie prawdopodobieństwo popełnienia zarzuconych byłemu posłowi Samoobrony przestępstw.
Janusz Wójcik ma też zakaz opuszczania kraju i dozór policyjny. Prokuratura Krajowa we Wrocławiu postawiła 11 zarzutów korupcyjnych, dotyczących jego pracy wiosną 2004 roku w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki. Trener miał wręczyć ponad pół miliona złotych łapówek.