Były prezydent Polski Lech Wałęsa zachwalał w Tokio unijny model polityczny jako zapobiegający napięciom w regionie.
"Powinna się narodzić idea wspólnoty azjatyckiej podobnej do Unii Europejskiej, struktury pozwalającej zachować pokój na całym kontynencie" - oświadczył Wałęsa na konferencji prasowej.
Wałęsa ostrzegł przed niebezpieczeństwem napięć między Unią Europejską i państwami azjatyckimi, które zaczynają odgrywać coraz istotniejszą rolę w świecie: Chinami i Indiami.
"Kontynent, który obejmuje Chiny i Indie, jest tak różny od kontynentu europejskiego, że trudno o wzajemne zrozumienie. Może to w konsekwencji prowadzić do konfliktów" - podkreślił.
"Jeśli kontynenty świata nie zdołają się sprzymierzyć, jestem pewien, że nastąpi nowa epoka konfliktów" - ostrzegł Wałęsa.