Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kabareciarze oburzeni na PiS

0
Podziel się:

PiS naruszył nasze dobra osobiste - twierdzą satyrycy z Kabaretu Pod Wyrwigroszem.

Kabareciarze oburzeni na PiS
(kabaret.pl)

PiS naruszył nasze dobra osobiste. Trzy razy odmówiliśmy politykom udostępnienia piosenki, do tekstu której mamy prawa autorskie, a mimo to związano nasz wizerunek z partią - mówi Łukasz Rybarczyk z Kabaretu pod Wyrwigroszem.

Sprawa dotyczy słynnej piosenki _ Jożin z bażin _ Ivana Mladka i jego zespołu Banjo Band, wykonywanej przez Kabaret pod Wyrwigroszem z polskim tekstem _ Donald marzy _. Piosenkę wykorzystano podczas sobotniej konwencji PiS.

- _ To zabójstwo dla kabaretu. Dzisiaj spotykamy się z prawnikami i zadecydujemy o krokach prawnych, jakie podejmiemy _ - zapowiedział Rybarczyk. Podkreślił, że kabaret nie ma nic do PiS-u, ale nie może być utożsamiany z jakąkolwiek partią.

Tuż przed rozpoczęciem konwencji z głośników rozbrzmiała piosenka Mladka w wersji przygotowanej przez polski kabaret pt. _ Donald marzy . - Miała być druga Irlandia, a jest czeski film _ - tymi słowami rozpoczął sobotnią konwencję poseł PiSTomasz Dudziński.

Na stronie internetowej kabaretu pojawiło się oświadczenie: - _ Kochani! To jest nasza konferencja prasowa, której nie możemy zwołać, bo nie wiemy, gdzie się zwołuje. W każdym razie oświadczamy, że piosenka Donald marzy nie była napisana na zlecenie PiS-u, ani żadnego innego ugrupowania. Na konwencji Prawa i Sprawiedliwości użyta została bez naszej wiedzy, zgody i akceptacji. I mimo naszego sprzeciwu. Mamy nadzieję, że to rozumiecie. Protestujemy w kwestii łączenia nas z jakąkolwiek partią polityczną _.

Jak tłumaczył w RMFPrzemysław Gosiewski, PiS działał zgodnie z prawem. - _ Materiały, które są materiałami upublicznionymi, są powszechnie dostępne, jeżeli się wpłaci stosowne kwoty na ZAiKS. PiS dopełnił wszystkich procedur i przepisów, które są związane z wykorzystaniem materiałów muzycznych i filmowych _ - tłumaczył Gosiewski.

Również według rzecznika prasowego PiSAdama Bielana, utwór został odtworzony zgodnie z obowiązującym prawem , na podstawie umowy licencyjnej producenta konwencji i Stowarzyszenia Autorów ZAIKS. Inaczej sprawę widzą twórcy Kabaretu. - _ Tu nie chodzi o prawa autorskie, ale o naruszenie dóbr osobistych _ - podkreśla Rybarczyk. - _ PiS dobrze wiedział, że nie zgadzamy się na wykorzystanie naszego wizerunku. Zwracał się do nas trzy razy i trzy razy odmówiliśmy _.

- _ My nic do PiS-u nie mamy. Od lat atakujemy wszystkich, kto robi głupoty. Sama piosenka też nie jest przeciwko panu Tuskowi, tylko przeciwko bałaganowi, który panuje w Polsce, i wszystkim się w niej dostaje _ - zastrzegła Rybarczyk.

wiadomości
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)