_ - Prezydium Sejmu zbiera się jedynie po to, by zbadać czy wszystkie procedury zastosowane przez komisję, która wykluczyła ze swojego składu posłów PiS Beatę Kempę iZbigniewa Wassermanna, były zgodne z regulaminem i ustawą - _podkreślił marszałek SejmuBronisław Komorowski.
**_ - To klub PiS zadecyduje, kto będzie jego kandydatem do komisji śledczej badającej aferę hazardową __ - _ dodał marszałek.
Prezydium Sejmu ma w poniedziałek spotkać się z szefem komisji śledczej ds. wyjaśnienia afery hazardowej Mirosławem Sekułą. W ubiegłym tygodniu, głosami posłów PO, ze składu komisji wykluczeni zostali posłowie PiS Zbigniew Wassermann iBeata Kempa.
Posłowie PO wnioskując oich wykluczenie argumentowali, że za czasu rządów PiS Kempa i Wassermann jako przedstawiciele rządu zgłaszali uwagi do projektu zmian w tzw. ustaw hazardowej i w związku z tym muszą stanąć przed komisją jako świadkowie. PiS uważa, że nie było żadnych podstaw do usunięcia Kempy i Wassermanna z komisji śledczej. W związku z tym szef klubu PiSPrzemysław Gosiewskizwrócił się do Prezydium o zwołanie posiedzenia komisji i dokonanie ponownego głosowania w sprawie posłów PiS.
Komorowski powiedział, że kluby parlamentarne są zupełnie nieskrępowane w decyzjach dotyczących oceny tego, _ kto powinien, a kto nie powinien wchodzić w skład komisji śledczych - decyduje o tym ustawa, regulamin Sejmu oraz zdrowy rozsądek parlamentarzystów _.
ZOBACZ TAKŻE: O aferze hazardowej czytaj w Money.pl
Rola marszałka, według Komorowskiego, ogranicza się jedynie _ do roli instytucji dobrych usług na zasadzie mediacji między klubami _. _ Wydaje mi się, że regulamin i ustawa nie zostały złamane przez komisję, więc jest tu tylko i wyłącznie obszar do negocjacji klubowych. Życzę klubom, aby same znalazły jakieś porozumienie w tej kwestii, jeśli uznam, że jest choć cień szansy na złapanie porozumienia, oczywiście będę gotowy do udzielenia klubom pomocy _ - dodał marszałek.
Podkreślił, że sytuacja posłów wykluczonych z komisji jest kłopotliwa. _ Niewątpliwie w tym przypadku istnieje kolizja między potrzebą zachowania bezstronności w pracach komisji, ponieważ wykluczeni posłowie pracowali nad ustawą, która jest badana przez komisję _ - mówił Komorowski. Jednocześnie - zaznaczył - skład komisji powinien być reprezentatywny w stosunku do całości Sejmu.