Przywódca Korei Północnej powiedział wysłannikowi Chin, że Phenian nie planuje kolejnych prób broni atomowej.
Informację podała południowokoreańska agencja Yonhap. Jak na razie MSZ Japonii, jednego z najbardziej narażonych na ewentualncy atak kraju, oznajmił, że nie jest w stanie stwierdzić jednoznacznie, czy to prawda.
Phenian, który wcześniej zakładał kolejne testy, zmienił stanowisko zarówno pod wpływem wizyty delegacji chińskiej w Phenianie, jak i podróży sekretarz stanu USA Condoleezzy Rice do Pekiniu. Amerykanie szukają na Dalekim Wschodzie wsparcia dla sankcji przegłosowanych przez Radę Bezpieczeństwa ONZ.
Zdecydowane stanowisko Chin uspokoiło opinię międzynarodową. To jedyne mocarstwo, które tradycyjnie wspiera komunistyczną Koreę Północną, dlatego, jako jedyne może mieć wpływ na chimerycznego Kim Dzong Ila.
Kluczowa wizyta
Na początku tygodnia prezydent Hu Jintao wysłał specjalną grupę dyplomantów do Phenianu. "Całe szczęście moja wizyta nie poszła na próżno", powiedział przewodniczący delegacji Tang Jiaxuan przed spotkaniem z Rice w Pekinie. Zdaniem szefowej amerykańskiej dyplomacji Tang przekazał rządowi Korei Płn. zapewnienie, że Chiny zdecydowanie dostosują się do sankcji nałożonych przez ONZ.
Zdaniem Rice, przedstawiciele Chin zadeklarowali, będą skrupulatnie sprawdzać wszystkie pojazdy przekraczające granicę północnokoreańską, nie zważając na problem, jakim byłoby dla Państwa Środka upadek reżimu Kim Dzong Ila.
Chiński minister spraw zagranicznych Li Zhaoxing zapewnił, że obie strony rozmawiały o jak najszybszym wznowieniu rozmów o programie atomowym Phenianu.
Amerykanie nie odpuszczą
Dotychczas Korea Płn. żądała bezpośrednich rozmów z USA oraz normalizacji dwustronnych stosunków. Waszyngton niezmiennie uzależnia wszelkie działania od spełnienia przez Koreę podstawowego warunku: zamrożenia programu atomowego.
Zdaniem chińskiej agencji Xinhua Tang sugerował USA bardziej elastyczne stanowisko w rozmowach z Koreą Północną, jednak Rice stwierdziła, że restrykcje finansowe muszą zostać utrzymane. "To instrumenty prawne, które zostały wprowadzone w związku z fałszowaniem pieniędzy. Prezydent wyraźnie stwierdził, że będzie za wszelką cenę bronił amerykańskiej waluty", powiedziała Rice.
Wielostronne rozmowy o programie nuklearnym Phenianu zostały zawieszone ponad rok temu, po tym, jak USA oskarżyły Koreę Płn. o fałszowanie dolarów.
Czy to koniec północnokoreańskich prowokacji? Niekoniecznie, jak donosi tamtejsza agencja prasowa KCNA, dzisiaj w Phenianie odbył się masowy wiec dla uczczenia pierwszej próby atomowej.