Tak wynika z dorocznego raportu organizacji Transparency International.
W porównaniu ze stanem z 2004 roku Bułgaria cofnęła się aż o 27 miejsc i obecnie zajmuje 72. pozycję na liście obejmującej 180 państw.
Korupcja w Bułgarii pogłębia się, niezależnie od przynależności kraju do UE. TI podkreśla, że Bułgaria pod względem łapownictwa jest ostatnia spomiędzy 31 krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
W 2007 roku Bułgaria była na 64. miejscu, a w 2004 roku - na 45.
W rankingu TI Bułgaria znalazła się na 72. miejscu razem z Chinami, Macedonią, Meksykiem, Swazilandem, Trynidadem i Tobago oraz Peru.
Mniejsza korupcja panuje w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Botswanie, Korei Południowej, Bahrajnie i Bhutanie.
Bułgaria nie odnotowała pozytywnym wyników w walce z przekupstwem polityków i z utrzymującym się bardzo wysokim poziomem przestępczości zorganizowanej - stwierdza się w raporcie.
Według TI korupcja związana z zamówieniami państwowymi, sparaliżowany przez korupcję system sądowniczy, sprzeniewierzania funduszy unijnych, które doprowadziło do ich zamrożenia przez Komisję Europejską - wszystko to mocno uderzyło w międzynarodową reputację kraju i spowodowało kryzys zaufania do jego instytucji.