Marek Kotlinowski chce odejść z polityki i zostać sędzią Trybunału Konstytucyjnego - dowiedziało się "Życie warszawy". Według dziennika wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów LPR chce, by Liga wysunęła jego kandydaturę na stanowisko sędziego Trybunału.
Członek TK nie może być jednocześnie posłem, a jego kadencja trwa aż dziewięć lat. Taka przeprowadzka oznaczałaby całkowite wycofanie się z polityki - czytamy w "Życiu Warszawy". Dziennik dodaje, że okazja do tych przenosin nadarzy się już w listopadzie. Wtedy bowiem Sejm wybierze sześciu nowych sędziów Trybunału.
Według "Życia Warszawy" wszystko wskazuje na to, że kierownictwo Ligi nie będzie robiło Kotlinowskiemu problemów z przejściem na polityczną emeryturę. Podczas ostatniego kongresu LPR działacze gładko przełknęli bowiem jego ustąpienie z funkcji prezesa partii.
Dziennik pisze, że pozbycie się Kotlinowskiego może być na rękę także szefowi partii - Romanowi Giertychowi, który do swojego najbliższego otoczenia dopuszcza wyłącznie najbardziej lojalnych działaczy.
