Gość Sygnałów Dnia podkreślił, że opór talibów będzie tym większy, że pradowodobnie w afgańskich górach ukrywa się Osama bin Laden. Dodał, że należy się liczyć z dużo większymi stratami niż w Iraku. Generał Koziej wyjaśnił też, że udział Polski w misji wynika z zobowiązań sojuszniczych w NATO.
Koziej: Straty są bardzo prawdopodobne Profesor Jolanta Sierakowska-Dyndo z Instytutu Orientalistyki Uniwersytetu Warszawskiego zauważyła, że talibowie nie złożą broni i będą walczyć do końca. Orientalistka, która również była gościem "Sygnałów Dnia", powiedziała, że należy przygotować się na długotrwałą wojnę. Zaznaczyła, że afgańscy talibowie uważają, że walczą przede wszystkim z chrześcijanami, a dopiero potem z Amerykanami czy Europejczykami. Dodała, że w tym kontekście może się okazać, że ostatnie wypowiedzi papieża na temat radykalnego islamu jako religii wojowniczej sprowadzą wielkie niebezpieczeństwo na polskich żołnierzy.