Nawet kilka tygodni może potrwać rozpatrywanie wniosku o wyznaczenie kuratora w Telewizji Polskiej. Wszystko dlatego, że do postanowienia ministra Grada musi się odnieść prezes zarządu TVP - a teraz nie wiadomo, kto nim jest.
Rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie sędzia Wojciech Małek tłumaczy, że zgodnie z procedurą sąd poprosił o zajęcie stanowiska w tej sprawie uczestnika postępowania, zainteresowanego rozstrzygnięciem - a więc Telewizję Polską. TVP ma 10 dni na ustosunkowanie się do wniosku ministra. W imieniu spółki stanowisko w tej materii powinna zająć osoba upoważniona do składania oświadczeń, a więc ktoś z zarządu Telewizji Polskiej.
Obecnie w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS) jako prezes zarządu wpisany jest Piotr Farfał. To oznacza, że na prośbę sądu o zajęcie stanowiska to on powinien udzielać odpowiedzi. Ta sytuacja może zmienić się jednak w każdej chwili, bo sąd ma do rozpoznania kolejne wnioski.
Jeden z nich złożony przez Sławomira Siwka dotyczy zatwierdzenia zmian w zarządzie TVP, do których doszło pod koniec ubiegłego tygodnia. Kolejny ministra Grada dotyczy natomiast oddalenia wniosku Siwka. Z wnioskiem szefa resortu skarbu zbiezny jest też postulat Piotra Farfała, który również zaapelował do sądu o wykreślenie z KRS członków rady nadzorczej TVP.
3 lipca Rada Nadzorcza zawiesiła związanego z LPR p.o. prezesa Piotra Farfała, a na jego miejsce wybrała zawieszonego dotąd w obowiązkach Sławomira Siwka, kojarzonego z PiS. Ministerstwo Skarbu Państwa uważa jednak tę decyzję za nielegalną, bo została podjęta już po zakończeniu kadencji Rady.
Minister skarbu złożył wniosek o nieuwzględnienie w KRS-ie zmian w zarządzie TVP, do których doszło tydzień temu. Minister Grad powołuje się w swym wniosku na nieważność uchwał Rady z 3 lipca. Aleksander Grad wniósł także o dopuszczenie go do postępowania przed KRS jako uczestnika postępowania.
W biurze prasowym Sądu Okręgowego w Warszawie poinformowano, że te wnioski powinny zostać rozpatrzone w ciągu najbliższych dni, być może dziś albo po weekendzie.
| Raport Money.pl | |
|---|---|
 |
*Bieda polskich mediów publicznych * Polskie media publiczne dostają 36 razy mniej pieniędzy niż niemieckie. W większości unijnych krajów, publiczne finansowanie mediów w odniesieniu do PKB jest ponad dwukrotnie wyższe niż u nas. Czytaj w Money.pl |