Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Latynosi żądają reformy imigracyjnej

0
Podziel się:

Ich stowarzyszenia grożą, że nie poprą Baracka Obamy w następnych wyborach.

Latynosi żądają reformy imigracyjnej
(Eric Beato/CC/Flickr)

Działacze mniejszości latynoskiej mają pretensje do prezydenta Baracka Obamy, że nie realizuje swej wyborczej obietnicy zreformowania imigracji i stopniowej legalizacji nielegalnych imigrantów w USA. Grożą, że nie poprą jego reelekcji.

Przywódcy organizacji obrony praw imigrantów zarzucają prezydentowi i Demokratom w Kongresie, że nic nie robią w sprawie uregulowania statusu cudzoziemców nielegalnie przebywających w Stanach Zjednoczonych.

Brent Wilkes, dyrektor League of United Latin American Citizens - organizacji Latynosów w USA - powiedział, że przybysze z Ameryki Łacińskiej _ czują się zdradzeni _ przez Obamę, który obiecywał reformę imigracyjną w swej kampanii wyborczej.

Jak się szacuje, w USA może przebywać nawet do 12 milionów nielegalnych imigrantów. Większość z nich przybyło z Ameryki Środkowej i Południowej, z czego gros pochodzi z Meksyku.

Szefowa innej organizacji latynoskiej pod nazwą Centrio Sin Fronteras (Centrum Bez Granic) Emma Lozano zagroziła, że jeśli legalizacji nie będzie, to Latynosi nie będą głosować na Obamę w wyborach w 2012 roku. W wyborach w 2008 roku przeważająca większość latynoskiej mniejszości (ponad 70 procent) oddała głosy na Obamę.

Biały Dom zapowiada, że prezydent spotka się wkrótce z senatorami z obu partii, aby przedyskutować nowy projekt ustawy imigracyjnej.

Plan reformy, zainicjowanej przez poprzedniego prezydenta George'a W. Busha i przewidującej m.in. program stopniowej legalizacji nielegalnych imigrantów, nie przeszedł w Kongresie.

Administracja Obamy zapewnia, że bardzo jej zależy na reformie imigracji, ale eksperci przyznają, że szanse na jej uchwalenie w tym roku są niemal zerowe. W związku z wysokim bezrobociem spowodowanym kryzysem ekonomicznym Amerykanie obawiają się, że imigranci będą odbierać im pracę.

Reforma imigracyjna zeszła na dalszy plan w programie Obamy i Demokratów. Priorytetem jest pobudzenie gospodarki do wzrostu zatrudnienia i reforma systemu opieki zdrowotnej.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)