W ataku na miasto Hermel, którego celem był most na rzece Assi śmierć poniosły 3 osoby. Pociski miały dosięgnąć usytuowane przy rzece zbiorniki, w których magazynowana jest woda dla całego regionu.
Rano zginąl też egipski pracownik stacji benzynowej na przedmieściach miasta Sydon.
Izraelskie samoloty zbombardowały też po raz pierwszy od początku konfliktu okolice Trypolisu na północy Libanu. Na razie nie ma doniesień o ofiarach.
Od czasu nasilenia się konfliktu pomiędzy Izraelem a Hezbollahem, wzrosła liczba ofiar po obu stronach. W rezultacie izraelskich ataków z morza, lądu i powietrza zginęło ponad 70 mieszkańców Libanu, kilkudziesięciu jest rannych. Po stronie izraelskiej zginęło 16 osób, w tym 4 cywilów, 150 osób zostało rannych, a dwaj żołnierze pozostają w niewoli Hezbollahu.