Irackie siły zbrojne są obecnie w stanie samodzielnie zapewnić bezpieczeństwo w kraju - oświadczył w sobotę premier Iraku Nuri al-Maliki.
Wskazał, iż dowodzi tego sytuacja, powstająca w miastach, z których wycofywane są obecnie amerykańskie siły bojowe.
Formalnie oddziały USA winny opuścić miasta Iraku do końca miesiąca. Zdaniem agencji Reutera fala krwawych zamachów bombowych i innych aktów przemocy, jakie miały miejsce w tym kraju w ostatnich dniach, może postawić pod znakiem zapytania realizację planu.
ZOBACZ TAKŻE:
Szef irackiego rządu potwierdził jednak, iż proces przejmowania kontroli przez rodzime oddziały realizowany będzie bez zakłóceń.
_ - Mamy bezwzględne zaufanie do naszych sił i wierzymy, iż są w stanie zapewnić bezpieczeństwo a także ścigać niedobitki Al-Kaidy i innych przestępczych gangów _ - zapewnił Maliki.
Amerykańskie oddziały mają zgodnie z paktem bezpieczeństwa, zawartym między Bagdadem a Waszyngtonem, opuścić irackie miasta i wioski w tym miesiącu, a całkowicie wycofać się z Iraku do końca 2011 roku.