Marzec '68 stanowił wyraźny początek opozycji politycznej w Polsce - stwierdził były premierTadeusz Mazowiecki.
- _ Jeśli do wydarzeń marcowych dodamy Sierpień '68, czyli protesty przeciwko wkroczeniu wojsk Układu Warszawskiego do Czechoslowacji, to był koniec wszelkich złudzeń, że ten ustrój da się zreformować _ - powiedział pierwszy powojenny niekomunistyczny premier w przerwie okolicznościowej debaty _ 40 lat później - Marzec 1968-2008 _.
Tadeusz Mazowiecki upomniał się o pamięć pisarza i posła Jerzego Zawieyskiego, który 11 marca w interpelacji koła poselskiego _ Znak _ z trybuny Sejmowej stanął w obronie uczestników studenckiego protestu.
ZOBACZ TAKŻE:
Oficjalne uroczystości miały miejsce na Dworcu Gdańskim. To symboliczne miejsce - tu do pociągów wsiadali warszawiacy żydowskiego pochodzenia wyjeżdżający z kraju.
Posłuchaj Tadeusza Mazowieckiego
_ - To był czas zły, haniebny; czas, który bardzo Polsce zaszkodził _ - mówił podczas uroczystości prezydent Lech Kaczyński o wydarzeniach Marca '68.
Lech Kaczyński podkreślił, że kampania antysemicka rozpętana w marcu 1968 r. była na skalę nie do wyobrażenia. - _ W wyniku tej kampanii tysiące ludzi żydowskiego pochodzenia lub żydowskiej narodowości opuściło nasz kraj w warunkach może nie tyle pełnego przymusu, ale bardzo silnego nacisku, szczególnie w niektórych ośrodkach poza Warszawą _ - powiedział prezydent.
- _ Był to czas bardzo zły, haniebny dla naszego kraju. Czas, który Polsce niezwykle zaszkodził. To była operacja zorganizowana przez ówczesną monopartię - Polską Zjednoczoną Partie Robotniczą - przez dużą część komunistów polskich, ale koszty poniósł cały naród. Cały naród stracił opinię na wiele lat. Te straty nie zostały do dziś wyrównane. Jeszcze większa stratą było to, że tysiące często bardzo zdolnych, ambitnych przedsiębiorczych ludzi musiało nasz kraj opuścić _ - zaznaczył.
- _ Wszystkim tym, którym obywatelstwo wtedy odebrano, jeśli tego będą chcieli będzie ono przywrócone. Gotów jestem bez żadnych formalności, nawet bez wniosku, tylko za wyrażeniem zgody każdemu z tamtych czasów obywatelstwo w bardzo krótkim czasie nadać _ - powiedział Lech Kaczyński.
| Studencki zryw |
| --- |
| Dokładnie 40 lat temu 8 marca studenci zorganizowali na Uniwersytecie Warszawskim wiec przeciwko zdjęciu spektaklu _ Dziady _ ze sceny Teatru Narodowego i przeciwko relegowaniu z uczelni Adama Michnika i Henryka Szlajfera. Uczestników spacyfikowały wysłane na Uniwersytet oddziały milicji i tak zwanego aktywu robotniczego. |