Głosowanie i poparcie kandydatury Skrzypka i uzupełnienie członków Rady Nadzorczej TVP są za sobą powiązane - donoszą media.
Dwaj członkowie Rady Nadzorczej TVP z ramienia PiS zostali miesiąc temu zostali powołani w skład Trybunału Konstytucyjnego. Powstały puste wakaty.
Informacyjna Agencja Radiowa dowiedziała się nieoficjalnie, że przez cały dzień trwały rozmowy - między innymi w Kancelarii Premiera - w sprawie propozycji Ligi Polskich Rodzin. Posiedzenie KRRiT, która ma uzupełnić skład Rady Nadzorczej miało rozpocząć się w środę rano, wystartowało jednak dopiero późnym wieczorem.
LPR miała zaproponować PiS-owi poparcie dla kandydatury Sławomira Skrzypka na szefa NBP w zamian za jeszcze jedno miejsce w Radzie Nadzorczej TVP. Kolejność miała być ustalona następująco: najpierw kandydat LPR miałby zostać przez Krajową Radę wybrany na członka rady nadzorczej telewizji publicznej, a dopiero potem w Sejmie miało odbyć się głosowanie nad kandydaturą Skrzypka.